Kochani, przy niedzieli nakarmię Was (szkoda, że tylko wizualnie) przepysznym, kremowym sernikiem. Jako, że to wirtualna uczta – można brać do woli, nawet garściami – dla wszystkich wystarczy! :)
Ja dzisiaj napawam się nic-nie-robieniem, ale jutro postaram się więcej naskrobać. Przyznam się też komu podkradłam pomysł na usypanie widowiskowego kopczyka na serniku i podam przepis na swoją wersję.
Tymczasem miłej i słonecznej niedzieli!
Cudowny! :)
OdpowiedzUsuńrozkosznie smakowity! to widać i czuć nawet z ekranu :)
OdpowiedzUsuńGdy pierwszy raz tylko rzuciłam okiem na tytuł posta wydało mi się, że jest napisane "przy nadziei":), bociany tam gdzieś u Was nad domem nie latają:P?
OdpowiedzUsuńHahaha! :D Nie, nie latają. :D U nas już wylatały co trzeba i teraz innym nadzieję robią. :D
Usuńpysznie <3
OdpowiedzUsuń