Gdyby
mi pod przysięgą kazano składać zeznania, które bardziej lubię
i częściej kupuję : białe czy zielone – to zgodnie z prawdą
przyszłoby mi się przyznać, że jak szparagi to zielone!
Dlaczego?
A bo charakterne są. A przy tym mniej upierdliwe w obróbce i
obierać ich nie trzeba. Noszę też wewnętrzne przekonanie, że
zielone warzywa więcej dobrego ze sobą niosą, ale to już taka
moja osobista 'nieuleczalna przypadłość” i nie obrażam się jak
się kto ze mną nie zgadza. :) Ot, lubię zielsko i tyle. :)
A
z białych szparag to ja najchętniej jednak zupy szykuję. Zwłaszcza
te kremowe, bo w domu lepsze branie mają. Koniecznie podkręcone
jakimś mocniejszym akcentem smakowym, jak choćby imbir. Albo jak ta
dzisiejsza – którą podałam z klasycznym pesto bazyliowym. Sama
zupa jest bardzo delikatna, ale już dodatek odrobiny pesto –
zaostrza smak.
Spróbujcie.
Polecam. :)
Zupa
– krem z białych szparag z dodatkiem pesto bazyliowym
(2-3
porcje)
Na
pesto:
pęczek
bazylii (ok. 1 szkl. Wypełniona ciasno)
2
łyżki orzeszków piniowych
1-2
ząbki czosnku
ok.
40g świeżo utartego parmezanu
6
łyżek oliwy extra vergine
pieprz
i szczypta soli do smaku
Orzeszki
piniowe lekko uprażyć na suchej patelni.
Następnie
wszystkie składniki włożyć do malaksera i zmiksować na dość
gładką pastę.
(
Zdecydowanie lepszym sposobem jest ręczne utarcie składników w
moździerzu – potrzeba jednak siły w dłoniach i trochę więcej
czasu na wykonanie.) *
Na
zupę:
1
pęczek białych szparag (500g)
2-3
średniej wielkości młodych ziemniaków
1
duża cebula
2
łyżki oliwy do smażenia (albo masła)
1
gałązka rozmarynu
ok.
750 ml bulionu dobrej jakości (warzywny lub drobiowy)
Szparagi
obrać, usunąć zdrewniałe końce, a łodyżki podzielić na kilka
części. Główki szparag odłożyć osobno.
Ziemniaki
obrać i umyć (młode można również pozostawić w skórce, ale
bardzo porządnie wyszorować pod bieżącą wodą), a następnie
pokroić w niewielką kosteczkę. Cebulę, oraz rozmaryn drobno
posiekać.
W
garnku rozgrzać oliwę i na małym ogniu zeszklić delikatnie cebulę
(nie może zbrązowieć). Dodać ziemniaki i rozmaryn – smażyć
ok. 2-3 min., często mieszając. Zalać gorącym bulionem i gotować
ok. 10 min. na średnim ogniu, aż ziemniaki lekko zmiękną. Dodać
pokrojone szparagi (na razie bez główek) i gotować jeszcze ok. 10
min. Dorzucić główki i pozostawić na ogniu na kolejne 5 min.
Zdjąć garnek z ognia (wg uznania, można teraz wyłowić główki
szparag, aby podać je w zupie w całości, lub pozostawić) i
zmiksować zupę (np. ręcznym blenderem) na gładko. Doprawić do
smaku solą i pieprzem.
Podawać
gorącą, z dodatkiem 1 -2 łyżek pesto (Uwaga! Pesto nie wolno
gotować. Nakładamy bezpośrednio do talerza z zupą.)*
Smacznego!
*
Niewykorzystane nadwyżki pesto można przechowywać do dwóch
tygodni w lodówce – zamknięte w słoiczku i zalane oliwą (oliwa
konserwuje i zapobiega zbyt szybkiemu powstawaniu pleśni).
Z pewnością wypróbuje! Ta zupa łączy w sobie dwie moje miłości - pesto i szparagi :) A co do zielonych szparagów - też je wole, poza tym są bardziej fotogeniczne :P Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńJaki kolor! Pyszności :)
OdpowiedzUsuńU, to moje smaki!
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wolę białe, te śnieżnobiałe bez przebarwień :)) w tym roku pierwszy raz skusiłam się na zielone i byłam rozczarowana. Ale zupa wygląda i brzmi przepysznie więc pewnie spróbuję :))
OdpowiedzUsuńrewelacja !!! Zielono mi :) Zapraszam do siebie: http://gotujebochce.blogspot.com/2013/06/chodnik-litewski.html
OdpowiedzUsuńJejku, jakie piękne zdjęcia! Cudowne jedzonko :)
OdpowiedzUsuńto musi byc genialne w smaku !
OdpowiedzUsuńWitam gorąco,
OdpowiedzUsuńzauważyłam, że masz widget z innej strony na swoim blogu. Dlatego byłabym zaszczycona, jakbyś dołączyła i do nas oraz zarejestrowała swój blog na liście Top Blogi na stronie znajdzprzepisy.pl. Dzięki temu Twoje przepisy trafią do jeszcze większego grona odbiorców.
Już ponad 1300 blogerów dołączyło do nas i skorzystało z dodatkowych odwiedzin, które dostarczamy.
Aby znaleźć się na liście Top Blogi wystarczy tylko zarejestrować swój blog tutaj: http://www.znajdzprzepisy.pl/dodaj-blog
Pozdrawiam i życzę miłego dnia! :)
Z białych szparag można zrobić również znakomite Smoothie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na pyszną recenzję książki Nigelli Lawson!
OdpowiedzUsuńhttp://www.recipesandstories.pl/
Wspaniały blog, przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://www.kulinarnyja.pl/
Wspaniały blog i przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://www.kulinarnyja.pl/