Podejrzewam, że bez trudu rozpoznajecie miejsce? :)
Więcej zdjęć z podróży mam nadzieję pokazać wkrótce.
Tymczasem już tylko kilka godzin zostało do zamknięcia konkursu fotograficznego „Jestem...”, z nagrodami w postaci książek Jamie Oliver'a.
To ostatnia szansa na dosłanie swoich zdjęć! :)
Warunki konkursu dostępne są tutaj (klik). Zapraszam!
Och, oczywiście, ze rozpoznaję! Jakże mogłabym nie poznać mojego ukochanego Rzymu! :)))
OdpowiedzUsuńMałgoś, ależ miałaś fantastyczną wyprawę!
Mam nadzieję na wiecej szczegółów i zdjęć Kochana :**
Wiesz, jak szaleję za Włochami:))
Jak bym mogła nie rozpoznać, to przecież "moje miast" (mieszkam tu na stałe :) Jestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdotychczas byłam w Rzymie tylko raz. ale tak bardzo pragnę tam wrócić, że planuję wypad w jakiś wiosenny weekend, poluję na lotnicze okazję i jak tylko się coś trafi - lecę! :)
OdpowiedzUsuńczekam niecierpliwie na zdjęcia! :)
Nooo... Nareszcie! Juz sie nie moge doczekac zdjec i wrazen :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Na zdjecia z Wloch zawsze patrzymy z rozrzewnieniem wiec zamieszczaj zamieszczaj szybciutko, Malgosiu.... :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, już po tym jednym zdjęciu zapowiada się wspaniała uczta dla oka :) Czekam na resztę zdjęć i szczegółowy opis ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe są wyjazdy o tej porze roku. Nie ma nawału turystów. No i to jedzenie włoskie...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWspaniała wycieczka z niecierpliwością czekam na następne fotki
OdpowiedzUsuńI my czekamy na zdjęcia i wrażenia
OdpowiedzUsuńwww.kobiecepasje.pl
Marzec to idealna pora, by odwiedzić Rzym - już wiosennie, ale jeszcze nie gorąco. Już gwarno i kolorowo, ale jeszcze bez turystycznego szaleństwa:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia zdjęciami, ale mnie interesują przede wszystkim ;-) wrażenia kulinarne z miasta mojego dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńNo i zaglądam ponownie - a tu żadnych wrażeń, żadnych kulinarnych przeżyć nie ma...
OdpowiedzUsuńCzekamy z niecierpliwością na rozwiązanie konkursu :))))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGosia, proszę koniecznie opisz wrażenia i pokaż dużo zdjęć. Nad Rzymem kilka razy zastanawialiśmy się, ale zawsze wygrała jakaś inna stolica. Ja lubię bardzo ciepłe dni,a wtedy w Rzymie przejść się prawie nie da ( jak jest teraz?, temperatura odczuwalna, nie ta na termometrach)
OdpowiedzUsuńWidze, że miałaś cudowna wyprawę :)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńBylam tam w ubieglym roku i sie zakochalam od pierwszej sekundy :)