sobota, 3 lipca 2010

Miętowe strączkowe, gdy lato cieszy. :)



Fajne rzeczy się dzieją. :) No fajne i już! :) Po pierwsze: jest lato! Lato! Lato! :) Ciepło i słońce, sandałki i spódniczki, czerwieniące się maki i motyle. Po drugie: looody! Duuużo lodów! Lody na każdą okazję i bez okazji też. :D Po trzecie: w pracy uwijamy się jak mrówki, plecy bolą, ale nic to! bo wygrany konkurs dodał skrzydeł, szampan się polał, a nam wszystkim wyrosły skrzydła i mamy chrapkę na kolejne nagrody. :D



Po czwarte: zbliża się urlop. :) Dużymi krokami. Siedmiomilowymi. I oczami wyobraźni już widzę się w pięknych okolicznościach przyrody... :D Mam zamiar... cieszyć się wspólnymi chwilami z rodziną i... nie rozstawać się z aparatem. :D



Po piąte: stragany się pięknie zielenią i czerwienią, i choćby nie wiem jak bardzo zmęczona z pracy wracam – nie potrafię sobie odmówić przyjemności, by w drodze powrotnej wstąpić na zakupy. Kilogram truskawek dziennie – to standard. Czereśnie też prawie codziennie lądują w torbie. Miejsce też znajduje się dla młodej marchewki, którą namiętnie chrupię, zwłaszcza w pracy. :) I fasolka szparagowa – moja miłość!
Czasem bób lub groszek się do mnie uśmiechnie, a ja do niego. :)

Echhh..., jak ja lubię lato!



Sałatka ze strączkowych z miętą
ok. 3 porcje

ok. 300g bobu
kilka garści strączków groszku cukrowego (miałam 300g)
1 puszka ciecierzycy – odcedzona z płynu
ok. 70-100g boczku wędzonego, cieniutko krojonego
1 czerwona cebula – pokrojona w piórka lub kosteczkę
kilka sztuk pomidorków koktajlowych
sól, pieprz do smaku
sok z ½ cytryny
duża garść poszatkowanych liści mięty
2-3 duże garście świeżej rukoli

Bób ugotować w osolonej wodzie (lub na parze) do indywidualnie lubianej miękkości. Odcedzić, lekko ostudzić i obrać ze skórki. Groszek wyłuskać ze strączków.
Na patelni podsmażyć cienko pokrojony boczek (jeśli jest mało tłusty – lekko spryskać patelnię oliwą). Dorzucić pokrojoną cebulę i dusić kilka minut, aż ta się zeszkli i zmięknie. W razie potrzeby, można podlać odrobiną wody i poczekać aż wyparuje.
Wrzucić na patelnię bób, ciecierzycę, groszek cukrowy, pokrojone na połówki pomidorki koktajlowe. Doprawić do smaku solą, pieprzem, sokiem z cytryny, oraz dodać poszatkowaną miętę. Całość wymieszać i od razu zdjąć z ognia.
Podawać na ciepło z rukolą i pieczywem.
Smacznego!

29 komentarzy:

  1. Małgosiu cudowności. Ja też uwielbiam lato i te stragany pełne wszystkiego. Udanego urlopu życzę i gratulacje wygranego konkursu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Małgosiu słatka wspaniała - wiesz ja tez lubię lato. Lubię je za lekkość bytu, i taką pozytywną energię.

    Ale dawno nie byłam u Ciebie - stęskniłam się wiesz bo jakoś mało Ciebie :(

    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. A i gartulacje za wygrany konkurs - a zdradzisz co to za wygrana? :P

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne te zdjęcia strączków groszku :))))
    A nagrody gratuluje

    OdpowiedzUsuń
  5. I ja gratuluje wygranej!
    A zdjecia jak zawsze piekne, lato to wspaniala pora roku chocby z powodów, ktore wymienilas :)
    Wysmienita salatka!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jaki pozytywny post! a salatka koniecznie do sprobowania-ciekawie wyglada ta kombinacja smakow;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Magłosiu, tak,tak lato!

    Też nie zamierzam się rozstawać z aparatem:)

    Jedyny minus jest taki, że jestem teraz w domu rodzinnym, oderwana od moich ukochanych ziół i przypraw - najbliższe delikatesy 20km stąd..

    Ale i tak sobie poradzę!I tak lubię lato!

    OdpowiedzUsuń
  8. lubię znajdowac u Ciebie takie optymistyczne słowa i kolorowe smaki.
    uśmiechów!

    OdpowiedzUsuń
  9. zazdroszczxe bobu, ale juz wkrotce za chwil kilka i ja bede sie nim delektowac! :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak, teraz jest cudnie! Nie dosc ze cieplo i super slonecznie, to jeszcze stragany uginaja sie od tych wszystkich wspanialosci! Zyc nie umierac ;)

    Malgosiu, juz teraz zycze Ci / Wam wspanialego (i przeciez tak bardzo zasluzonego!) urlopu. Bedziemy tu wszyscy niecierpliwie czekac na Twoj powrot ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. też bardzo lubię bób (:
    ale jeszcze nie widziałam w sklepie (: najbardziej to chyba taki tyko w masełku.

    OdpowiedzUsuń
  12. Malgos, jak Ty to piszesz, ze cala buzia sie smieje? Niby to tylko lato, lody, urlop - to takie pozytywne sprawy, ale pieknie ujete!

    Malgos salatka bomba, przypomnialas mi, ze robilam dawniej taka ciecierzycowa z pomidorkami, duza iloscia cytryny i mieta wlasnie, ze tez o niej zapomniaalam...

    Usciski sle :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. och, ach i o jejku, uwielbiam strączki! ja dodaję jeszcze młoda marchewkę pokrojoną w cienkie wstążki obieraczką :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Małgoś gratulujemy wygranego konkursu! :)
    Od dawna namawiam Dawida, żeby w jakimś wziął udział i mu się nie chce :)
    Ty nawet jak jesteś zapracowana, to zawsze znajdziesz czas żeby coś smacznego na blogu pokazać i to w jakiej kompozycji!
    PYCHA!
    Małgoś udanego urlopu już dziś Wam życzę!
    e.

    OdpowiedzUsuń
  15. gratki gratki :) ale tą sałątką mogłabyś już nie kusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też kocham lato. Ale nie czuję zbyt mocno jego smaków. To nie w zwyczajach mojej rodziny, a ja na co dzień do kuchni nie wchodzę... Ależ ja tego żałuję!

    Wygranego konkursu mocno gratuluje. I kolejnych sukcesów życzę. ;))

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Małgoniu kochana, gratuluję sukcesu! Jejku, jak to cieszy!:))

    Pięknie i radośnie piszesz i pięknie kolorujesz nam świat:) Dziękuję Ci za te kolory i piękne zdjęcia:)

    Zyczę Ci wspaniałego urlopu. Zdradź nam dokąd jedziesz:))

    A sałatka bardzo, ale to bardzo mi się podoba:)

    Uściski:**

    OdpowiedzUsuń
  18. Małgoniu kochana, gratuluję sukcesu! Jejku, jak to cieszy!:))

    Pięknie i radośnie piszesz i pięknie kolorujesz nam świat:) Dziękuję Ci za te kolory i piękne zdjęcia:)

    Zyczę Ci wspaniałego urlopu. Zdradź nam dokąd jedziesz:))

    A sałatka bardzo, ale to bardzo mi się podoba:)

    Uściski:**

    OdpowiedzUsuń
  19. ..zaglądam tu ..ale tylko ja w mojej rodzinie jestem smakoszem :)) staram się zarazić dzieci smakami lata..ostatnio właśnie groszek..słodka marchewka..a ja chyba skuszę się na tę sałatkę...hmn...pycha!

    OdpowiedzUsuń
  20. ..zaglądam tu ..ale tylko ja w mojej rodzinie jestem smakoszem :)) staram się zarazić dzieci smakami lata..ostatnio właśnie groszek..słodka marchewka..a ja chyba skuszę się na tę sałatkę...hmn...pycha!

    OdpowiedzUsuń
  21. czy ja mogłabym wpaść do ciebie na taką sałatkę i tak zupełnie przy okazji nauczyłabyś mnie robić takie piękne zdjęcia:) Dobrze?:)

    OdpowiedzUsuń
  22. wspaniala salatka Malgosiu, taka letnia, wydaje sie bardzo orzezwiajaca :)

    pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  23. zdjęcia tak fantastyczne że zatykają dech :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne zdjęcia :) Mi też latem chce się żyć podwójnie i łapać te chwile do słoika, by starczyło na jak najdłużej.
    Serdeczności, Małgosiu i wytchnienia.

    OdpowiedzUsuń
  25. Jakie pyszności!!!
    Zapraszam na mój blog pod nowy adres
    lubie.gotowac.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Same produkty moje ulubione w jednej sałatce. Toż to niebo w gębie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne zdjęcia..

    Tak letnio i wesoło
    Ja też ostatnio robiłam groszek z miętą:)

    A taka sałatka wygląda pięknie - szczególnie boczek wydaje się pasować.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne zdjęcia..

    Tak letnio i wesoło
    Ja też ostatnio robiłam groszek z miętą:)

    A taka sałatka wygląda pięknie - szczególnie boczek wydaje się pasować.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. :) Jestem winna Ci informację: blog jest moderowany, spamowi i pyskówkom mówimy stop. We wszystkich innych sprawach zapraszam. :)