poniedziałek, 26 listopada 2012

Trufle z bailey's


 
Historia tych trufli liczy sobie już 9 miesięcy. Wtedy właśnie Agnieszka z bloga Bayaderka (klik) zachwyciła mnie swoimi małymi słodkościami.
I choć domowe trufle, same w sobie, to dla mnie nie nowina, jednak sposób ich podania czytelnikom bloga – spowodował, że wracałam do zdjęć Agnieszki wciąż i wciąż. Nie zliczę ile razy obiecywałam sobie, że „już, już robię! I żadne inne, tylko właśnie te!”. :)
Niektóre rzeczy i sprawy, potrzebują u mnie dużo czasu, by nabrały mocy urzędowej. 
Tak było w tym przypadku. Ale nie odpuściłam im. :D 
Moje trufelki w końcu dojrzały. :) 

niedziela, 25 listopada 2012

Trufelka? :)


Szczegóły niebawem. Zaglądajcie. :)

czwartek, 22 listopada 2012

Ulubiona szarlotka. Moja ulubiona.


Nie tak łatwo złapać oddech, gdy praca wydaje się nie mieć końca. Ale gdy już wpada wolna chwila – to koniecznie! koniecznie trzeba ją wykorzystać na babskie spotkanie. :)
Domowa szarlotka, imbryczek z herbatą i potrzeba wygadania się. To dobry sposób, by blisko trzy godziny przeleciały w pięć sekund, a dwie równe Babki wyrzuciły z siebie z milion słów. :) 
 

poniedziałek, 12 listopada 2012

Gdzie jestem, gdy mnie nie ma...


Dzisiaj niestety nie będzie nowego przepisu. Ostatnio niemal każdą wolną chwilę poświęcam na pracę. Owszem, dużo gotuję i dużo fotografuję, chociaż wszystko toczy się gdzieś „obok” bloga. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mogła uchylić rąbka tajemnicy, bo trochę się dzieje. :)
Na razie proszę Was o wyrozumiałość o to, że w ostatnich dniach mniej mnie tutaj i mniej zaglądam na zaprzyjaźnione blogi. 

poniedziałek, 5 listopada 2012

Migawki z kuchennej szafki - cz.6


Dawno nie było na blogu szperania po kuchennych szafkach. Czas temu zaradzić.Dzisiaj więc trochę szlachetnego żelastwa. :)