Wasze komentarze (a było ich sporo :)) przeczytałam kilka razy. To była ciekawa lektura, ponieważ mogłam porównać na ile Wasze i moje spostrzeżenia dotyczące przedstawionych aranżacji były zbieżne, lub w czym się różniły. :) Nie baliście się również krytykować i wskazywać te elementy, które subiektywnie Was raziły. Te również doceniam.
Nagrody, w postaci zestawów kubków Stockholm- ufundowane przez Dukę (www.dukapolska.com) – otrzymują:
1/ Agata (agatawiencis)
"Mnie zachwyciła aranżacja "Westchnienie wiosny" (037)! Dlaczego? Bo pokazuje, że nawet w malutkiej, blokowej kuchni (a sama taką posiadam) można wyczarować piękny kącik dla dwójki osób, które chcą wspólnie cieszyć się nie tylko smacznym, ale też pięknie podanym posiłkiem. Dla mnie ta propozycja to inspiracja, by zmienić co nieco w swojej codziennej przestrzeni i sprawić, że moja druga połówka uśmiechnie się szerzej przy najbliższej kolacji."
2/ fotocyk
"Aranżacja nr 275 "Tęskniąc za wiosną"
Gdybym miał usiąść za którymś ze stołów byłby to właśnie ten stół... Najważniejsza jest prostota i harmonia, wazon równoważony przez ciasto, kompozycja ułożona z prostokątów, talerze, obrus, serwetki. Bardzo mi się podoba... Nie jest wściekle symetryczna jak 031, gdzie bałbym się cokolwiek ruszyć by nie zaburzyć jednej z wielu wielu osi symetrii.. nie jest też tak zagracona jak 116 albo 399.. Zdecydowanie 275... no i patrząc z punktu widzenia "brzucha" mam wielką ochotę na to ciasto i ten makaron.. mniam"
3/ Marta (ostrus)
"urzekła mnie, a wręcz chwyciła za serce i zagrała na zmysłach aranżacja nr 336. jest lekko, świeżo i jak gdyby od niechcenia - ot "wyjęłam, co miałam w lodówce, w spiżarce i postawiłam na stole", a estetyczna i smakowita kompozycja zdaje się być dziełem przypadku. zdjęcia nie przedstawiają statecznej, skończonej sytuacji, żadnej martwej natury z holenderskich obrazów, lecz sprawiają wrażenie zatrzymanego kadru pewnej historii, uruchamiają w mojej głowie projekcję tego, co było przed i co się wydarzy za chwilę. widzę leniwy sobotni poranek, śniadanie czeka gotowe w kuchni, wchodzą główni bohaterowie historii... itd. :)"
4/ Katarzyna Nawrotek
"Aranżacja nr 339 - symfonia smaków,
Za radosne łączenie różnych pasji w życiu autora…
kulinarnej z muzyką
Za zabawę formą…
Krewetka występująca w roli klucza wiolinowego, a oliwki jako nutki…
Za grę szczegółów…
Wzór pięciolinii serwetki znalazł swoją kontynuację na talerzu…
Ciekawe, czy autor czasami podczas śniadania używa serwetek i zapisuje na nich nutki? :)"
5/ Wszystko co mnie zachwyca
"Wszystkie ładne, ale najbardziej do gustu przypadła mi propozycja 2) Aranżacja nr 311 "Stół z kraju kwitnącej wiśni".
Dlaczego? Ponieważ nie ma tu obrusu. Jest czysto, schludnie. Jest to taki stół, przy którym chce się usiąść i zrelaksować. Lampionki i malutkie świeczki nie przytłaczają, ale wprowadzają w odpowiedni nastrój. Wyciszają. Nie ma tu przerostu formy nad treścią. No i po skończonym posiłku, nie potrzeba wiele czasu, by ten stół uporządkować."
Wymienione osoby proszę o przesłanie na mój adres mailowy (klik) – Waszych danych adresowych (czekam na nie przez najbliższy tydzień).
Wszystkim biorącym udział w konkursie – dziękuję za wspólną zabawę. :)
Pozdrawiam, życząc udanego weekendu! :)
Gratuluje!
OdpowiedzUsuńA mnie to zielone na zielonym wydaje się nie dość apetyczne;) Mimo wszystko - gratulacje dla zwycięzców!
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wygraną. Mimo, iż nie zwyciężył mój faworyt, zwycięska praca również mi się podoba (mimo obrusu ;) ).
OdpowiedzUsuńGratuluję wszystkim!
Bardzo, bardzo dziękuję za wygraną :) Mimo, że mój faworyt też nie zwyciężył, bardzo mi się podoba włączenie do kompozycji elementów origami :) Bardzo ciekawy pomysł!
OdpowiedzUsuńGratuluję! :)
OdpowiedzUsuńpięknie :)
OdpowiedzUsuń