czwartek, 24 stycznia 2008

Sałatka curry z tortellini


Ostatnio zaskakuje mnie coraz częściej fakt, że zaczynają smakować mi połączenia, których jeszcze do niedawna właściwie nie dopuszczałam do głosu. Takim ocenzurowanym połączeniem były owoce z innymi produktami mięsnymi, czy węglowodanowymi. Owoce najczęściej jadam „saute”, w wydaniach pojedynczych, lub w świeżych sałatkach (tylko) owocowych. Nie jadam zupy owocowej, pierogów z jagodami, czy innych tego typu dań. Nawet w ciastach toleruję je bardzo wybiórczo (szarlotka jest OK.) i zasadniczo wolę zjeść suchy placek, niż placek owocowy. Okazuje się, że smaki z wiekiem się zmieniają. Niby to nie nowina, ale dopóki sami tego nie doświadczamy, to nie wydaje się, żeby mogło nas kiedykolwiek dotyczyć. ;-)
Ostatnio goszczeni byliśmy u znajomych i wśród różnych smakołyków, podana była sałatka z tortellini z mandarynkami. I muszę uczciwie przyznać, smakowała mi jak diabli! :)
Dodatek curry, nadaje sałatce ciekawą nutkę egzotyki.Wykonuje się ją w kilka chwil. Pracy mało, a efekt naprawdę ciekawy. Sądzę, że sałatka świetnie nadaje się do zimnego bufetu, gdy przyjmujemy gości, jak i na domową kolację, a nawet szybki obiad, tak jak to miało wczoraj u mnie miejsce.

Mam nadzieję, że Joanna mnie nie oskalpuje, za upublicznianie przepisów Jej „przyjęciowych” sałatek. ;-)
Proporcje składników są przeze mnie przyjęte dość dowolnie. Sądzę, że z powodzeniem można zmieniać ilości poszczególnych składników, wedle własnego upodobania.


Sałatka curry z tortellini

1 opakowanie tortellini 250g (użyłam z nadzieniem z gorgonzoli, ale świetnie pasuje też mięsne)
1 puszka mandarynek w zalewie
½ szkl. mrożonego groszku
3 łyżki majonezu
½ łyżeczki łagodnego curry w proszkuSól, pieprz do smaku

Mandarynki z puszki odcedzić, dobrze osączyć na sitku.
Tortellini ugotować wg wskazówek na opakowaniu (uważać, by nie rozgotować; pierożki muszą być sprężyste). Poczekać, aż przestygną.
Mrożony groszek rozmrozić, lub zblanszować ok. 2 min. na wrzątku (ja blanszowałam).
Przygotować sos: majonez dokładnie wymieszać z curry, sola i pieprzem.
Wszystkie składniki ostrożnie połączyć w dużej misce. Odstawić do lodówki na min. pół godziny.

Smacznego!

4 komentarze:

  1. Na 3 urodzinki malucha zrobilismy.. bylo przepyszne.. dzieki za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę bardzo! Cieszę się, że smakowało! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiłam ta sałatkę na urodziny i jest pyszna, ale nastepnym razem dodam więcej mandarynek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Osobiście dodaję jeszcze kukurydzę z puszki i szynkę pokrojoną w kostkę. Sos robię na bazie małej ilości soku z mandarynek. Pycha.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. :) Jestem winna Ci informację: blog jest moderowany, spamowi i pyskówkom mówimy stop. We wszystkich innych sprawach zapraszam. :)