Gosiu- aż mnie zatkało- mistrzostwo! Moi dziadkowie mówili: "nikt nie będzie Cię pytał, jak długo to robiłaś, tylko kto to robił" :) uściski poświąteczne i gratuluję cierpliwości!
Spóźniłam się z życzeniami świątecznymi, wiec żeby nie spóźnic się i z noworocznymi, już dziś życzę Ci twórczego, owocnego i smakowitego Nowego Roku! Buźka!
W tym roku pierwszy raz piekłam pierniczki na święta, dostałam od koleżanki przepis pochodzący od jej babci - wyszły pyszne. Proszę mi zdradzić, w jaki sposób można tak pięknie ozdobić pierniczki? Tzn jakiego lukru użyć oraz jak go nakładać. Pozdrawiam poświątecznie! Ania
Dziękuję za pochwały. :) Cierpliwości u mnie na szczęście dostatek. :)
Aniu, do tego typu zdobień potrzebny jest lukier królewski, czyli na bazie białek jaj. A co do techniki nakładania, wystarczy worek cukierniczy i tylka z małą dziurką, albo nawet zwykły rożek skręcony z pergaminu. A potem sporo czasu i cierpliwości. :)
Pozdrawiam wszystkich i życzę wspaniałej Sylwestrowej zabawy, oraz pomyślnego Nowego Roku!
Niektóre z nich znajdziesz w Pl w sklepach internetowych (na Allegro chyba też). A niektóre przebyły do mnie drogę z USA (ale radzę przejrzeć amazona z UK, tam też powinny się znaleźć).
Dziękuję za pozostawiony komentarz. :) Jestem winna Ci informację: blog jest moderowany, spamowi i pyskówkom mówimy stop. We wszystkich innych sprawach zapraszam. :)
Gratuluje cierpliwosci! Modelki bardzo urodziwe :))
OdpowiedzUsuńCudowne wręcz! :**
OdpowiedzUsuńUściski jeszcze świąteczne:)
jakie piękne, mam nadzieję, że też kiedyś takie cudne będę potrafiła zrobić!
OdpowiedzUsuńŚliczne są :) Mam podobne foremki, ale moje nie wyszły tak pięknie :)
OdpowiedzUsuńCuda! Jury Miss World miałoby kłopot z wyborem najpiękniejszej ;)
OdpowiedzUsuńŚwiątecznie pozdrawiam :)
jakie piękne...
OdpowiedzUsuńwyglądają jak prosto ze sklepu.
piękne kształty, cudowne zdobienia.
Istna magia piernikowa!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Małgosiu!
:)
E.
PS.
Zrobiłam Twoje paszteciki - pychotka!
Cudowne :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci takich pieknych piernikow i podziwiam za cierpliwosc.
pozdrawiam
Małgoś jesteś mistrzynią.
OdpowiedzUsuńChyba dlatego nie piekę pierniczków - jak widzę takie cuda i porównuję je ze swoimi koślawcami to od razu mi słabo :D
OdpowiedzUsuńwzorowe! aż szkoda zjadać :)
OdpowiedzUsuńBoskie! Przepiękne!
OdpowiedzUsuńMałgosiu! Przepięknie ozdobione! W sam raz na prezenty :) Witrażyki zrobię w przyszłym roku:)
OdpowiedzUsuńMiłego świątecznego wieczoru Ci życzę:)
Prawdziwe Tap Madles!!!:)
OdpowiedzUsuńToż to zbrodnia je pożreć!
Pozdrawiam serdecznie w ten ostatni świąteczny wieczór.
cudne!!!
OdpowiedzUsuńaż szkoda zjadać:)
i te witrażyki - no słów brakuje - przepiękne!!!
Eh, choruję na foremki, którymi wycięto te śliczności ^^' Może kiedyś uda mi się takie zdobyć... np. za rok :D
OdpowiedzUsuńsą absolutnie cudne !
OdpowiedzUsuńMałgosiu cudne pierniczki, dla mnie są jak zwiewne baletnice, poświąteczne pozdrowienia i buziaki.
OdpowiedzUsuńNo po prostu aż dech zapiera!
OdpowiedzUsuńJa się w tym roku spieszyłam, więc nie mogłam sobie niestety poszaleć:)
Gosiu- aż mnie zatkało- mistrzostwo! Moi dziadkowie mówili: "nikt nie będzie Cię pytał, jak długo to robiłaś, tylko kto to robił" :) uściski poświąteczne i gratuluję cierpliwości!
OdpowiedzUsuńMałgosiu,
OdpowiedzUsuńNajsmaczniejsze modelki jakie widzielismy :) Naprawde piekne!!!
Wciaz swiatecznie pozdrawiamy,
Daria & Jarek
Wow ! Absolutnie cudowne!
OdpowiedzUsuńcudeńka, genialne, gratuluję ja w życiu nie dałabym rady :)
OdpowiedzUsuńjestem zauroczona
Jakie cudeńka! Podziwiam za cierpliwośc :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu Kochana!
Spóźniłam się z życzeniami świątecznymi, wiec żeby nie spóźnic się i z noworocznymi, już dziś życzę Ci twórczego, owocnego i smakowitego Nowego Roku! Buźka!
W tym roku pierwszy raz piekłam pierniczki na święta, dostałam od koleżanki przepis pochodzący od jej babci - wyszły pyszne. Proszę mi zdradzić, w jaki sposób można tak pięknie ozdobić pierniczki? Tzn jakiego lukru użyć oraz jak go nakładać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie!
Ania
zachwyciłaś mnie piernikami :)
OdpowiedzUsuńszczególnie piękne są te z witrażykami - jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńDziękuję za pochwały. :)
OdpowiedzUsuńCierpliwości u mnie na szczęście dostatek. :)
Aniu, do tego typu zdobień potrzebny jest lukier królewski, czyli na bazie białek jaj. A co do techniki nakładania, wystarczy worek cukierniczy i tylka z małą dziurką, albo nawet zwykły rożek skręcony z pergaminu. A potem sporo czasu i cierpliwości. :)
Pozdrawiam wszystkich i życzę wspaniałej Sylwestrowej zabawy, oraz pomyślnego Nowego Roku!
!!!!!! śliczne, Małgoś. Śliczne! :)
OdpowiedzUsuńbuziak na Nowy Rok :)*
Ty to jednak potrafisz!
OdpowiedzUsuńMałgosiu, wspaniałego Nowego Roku zyczę Wam:**
OdpowiedzUsuńPiękne. Ja nie mam tyle cierpliwości.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego, tak pięknego jak te pierniczki roku :)
Piękne pierniczki. najlepiej zawiesić na choince i podziwiać.
OdpowiedzUsuńpiękne pierniczki :)
OdpowiedzUsuńniezwykle kształtne i fantastycznie ozdobione
czy mogę zapytać, gdzie kupuje się takie foremki?
serdecznie pozdrawiam,
wiun
Niektóre z nich znajdziesz w Pl w sklepach internetowych (na Allegro chyba też). A niektóre przebyły do mnie drogę z USA (ale radzę przejrzeć amazona z UK, tam też powinny się znaleźć).
OdpowiedzUsuńIdealne, nad idealnymi. Jak dla mnie niewykonalne cudo!
OdpowiedzUsuńGratuluję kreatywności i ... cierpliwości! :)
OdpowiedzUsuń