Znienawidzona przez dzieci, niedoceniana przez dorosłych... A tak naprawdę bardzo, bardzo zdrowa, a przy tym naprawdę pyszna i pozwalająca na wszechstronne wykorzystanie. Kasza.
Całkiem niedawno w mojej kuchni miał miejsce prawdziwy zalew kasz wszelakich. Gotowałam, piekłam, zajadałam się i nie inaczej... fotografowałam. A mówiąc w skrócie – po prostu dobrze i smacznie się bawiłam. :)
Efekty już teraz można znaleźć w marcowym wydaniu Moich Smaków Życia.
Polecam lekturę i zachęcam do zajadania kasz (warto!). :)
A ode mnie kilka ujęć na zachętę. Więcej, wraz z przepisami znajdziecie w magazynie. :)
U mnie jutro kasza. Chętnie zrobiłabym taką jak na zdjęciu nr 1.
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam możliwosci zakupu pisma.
Pozdrawiam.
Liczę pocichutku, że przepisy pojawią sie także na blogu:)
UsuńJa kasze lubię, więc chętnie się z przepisami zapoznam :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Małgosiu :)
OdpowiedzUsuńszczególnie z tym boczkiem arcyzdrowa :P Ja bardzo lubię i też jem w kółko, pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńHaha :D W tym wypadku, może mniej zdrowa, ale za to za to smaczniejsza. :D
Usuńmagazyn już kupiłam - teraz będę smakować :)
OdpowiedzUsuńMalgosiu, nie mam dostepu do wspomnianego przez Ciebie magazynu, czy istnieje zatem mozliwosc otrzymania od Ciebie przepisu na zdjecie numer 2? (jest nieziemskie!!!)
OdpowiedzUsuńmoże niedoceniana, bo jest bardzo charakterystyczna i nie zawsze "ideowo" i smakowo pasuje do pozostałych dań ...? Ja ją uwielbiam!
OdpowiedzUsuńKasza jest mocno niedoceniana w polskiej kuchni, a przecież jest nośnikiem cudownego smaku i samego zdrowia! Wg mnie pasuje do każdego dania z sosem, nawet do samego sosu, no i oczywiście do zup:). Cieszę się, że do niej znowu wracamy, mocno popieram:)
OdpowiedzUsuńJakim obiektywem focisz? :)
OdpowiedzUsuńwygląda smakowicie! <3
Kasza wraca do łask ;-) ostatnio dużo jej i w mojej kuchni. Wszystko wygląda pysznie! Super fotki. Pozdrawiam pięknie
OdpowiedzUsuńTa wraca :P ja to swoja do krupnika namowic nie moge ;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam kaszę <3 Tylko jako dodatek do zup nie chce przejść przez moje gardło :P Zupełnie o niej zapomniałam! Będę zaglądać częściej, po więcej "przypominajek" :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia!! Czym robisz?
OdpowiedzUsuńNikon D600 + Sigma HSM 24-80 f/2.8, a czasem Nikkor 50mm f/1.8.
UsuńPięknie, ja też często eksperymentuję z kaszami i je uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńta pierwsza z boczkiem wygląda obłędnie, szkoda, że tu od razu nie ma przepisu. Zdjęcia genialne, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńPotrawy wyglądają nieziemsko :D a propos kaszy... zapraszam do mnie na kotlety z kaszy jaglanej, albo na słodko- ostrą sałatkę z kaszą ;) http://thecakemonsterr.blogspot.com/2014/03/millet-chops-15-glass-of-cooked-millet.html
OdpowiedzUsuń