Mam wrażenie, że zaledwie przed chwilą żegnałam stary rok. Pamiętam dokładnie o czym pisałam w ostatniej grudniowej notce 12 miesięcy temu. Chwilę potem przywitałam 2016 i ten – takie mam wrażenie – ani nie przepłynął, ani nie przeszedł, ani nawet nie przetruchtał. On zdecydowanie przebiegł. I to w całości sprintem.
Czuję się trochę tak, jakby to był najkrótszy rok mojego życia. Cokolwiek, by o nim nie powiedzieć, jedno jest pewne: na brak ruchu nie mogłam narzekać. :D
Blogowo nie był tak obfity, jak poprzednie lata, ale… tego akurat mi nie żal, bo to był mój własny wybór. Ale też trochę potrzeba „złapania oddechu”. :)
Zamykając drzwi za staruszkiem 2016, życzę Wam (i również sobie), aby Nowy Rok przyniósł ciekawe wyzwania i miłe niespodzianki. Niech nie zabraknie powodów, by szeroki uśmiech rozpoczynał i kończył każdy z 365 nowych dni.
Niech to po prostu będzie dobry rok! :)
Tradycją stało się, że wraz z życzeniami zostawiam również małe fotograficzne podsumowanie tego, co przez cały rok działo się na blogu i trochę tego, co miało miejsce obok niego. To już siódma edycja i robiłam ją… hahaha! oczywiście w biegu. :D
Jeśli macie ochotę przypomnieć sobie poprzednie zestawienia, znajdziecie je poniżej (wystarczy kliknąć):
Migawki 2015
Migawki 2014
Migawki 2013
Migawki 2012
Migawki 2011
Migawki 2010
Bawcie się dobrze i do zobaczenia w Nowym Roku! :)
Jakie piękne podsumowanie- jakie piękne zdjęcia- ile w to włożone pracy wie tylko fotograf... Życzę takich samych pięknych zdjęć na co
OdpowiedzUsuńnajmniej najbliższych 10 lat.
BOŻE JAKIE TE MIGAWKI PIEKNE PANI MAŁGOSIU.NIE MOGĘ SIĘ NAPATRZEĆ.DLA MNIE ZDJĘCIA KULINARNE TO MAGIA.CZARNA MAGIA.POZDROWIENIA
OdpowiedzUsuńhttp://newlifeandmissuenos.blogspot.com.es/