Pamiętacie jak swego czasu budowałam wieżę z serwetek, ściereczek
i innych foto-szmatek?(KLIK – dla tych co nie widzieli) Otóż, za
„murarkę” wzięłam się ponownie, choć tym razem W górę
pięły się talerze i talerzyki. Moja miłość do kuchennej
ceramiki jest równie wielka, co do tekstylii. Mam ich naprawdę
sporo i ciągle kolekcja się powiększa. Wieża jaka jest – każdy
na fotkach widzi. Teoretycznie, mogła być wyższa (jeszcze trochę zostało w szafkach), tylko niestety niebezpiecznie się już kiwała.
Obawiałam się bolesnych strat. ;-)
Miski, miseczki, talerze głębokie, kubki i filiżanki - może pokażę przy innej okazji. :)
Jak zapewne się domyślacie, nie kupuję całych kompletów, ale
poluję na ciekawe, pojedyncze egzemplarze, które mogłabym
wykorzystać w fotografii kulinarnej. Oczywiście, typowych zestawów
też mi nie brakuje (w końcu trzeba mieć czym gości przyjąć),
ale te - jako "zwykłe" - niezbyt często trafiają przed obiektyw.
A już na sam, koniec pokażę Wam garstkę moich ulubionych
egzemplarzy. Jak widzicie – mam słabość do ceramiki w
odcieniach „blue”, z małym wyjątkiem dla seledynu. :)
ja również mam sporą kolekcję "skorup", oj kocham je..
OdpowiedzUsuńTwoja jest cudowna!
piękna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńCudne!!! Kocham takie kolory!
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja...
OdpowiedzUsuńPiękne są! Już marzę o wiosennych carboot sale, na pewno uda mi się złowić jakieś perełki!
OdpowiedzUsuńach żeby mieć jeszcze odpowiednią ilość miejsca na te wszystkie cuda i skorupy w kuchni :) piękne talerze .
OdpowiedzUsuńPiękny stos, zakochana jestem w turkusowym talerzu..:)
OdpowiedzUsuńcudowne :-))miks kolorów i wzorów fantastyczny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga :) Sama musiałabym zainwestować w kilka takich talerzyków, żeby urozmaicić moje zdjęcia :) Te w odcieniach niebieskiego i mnie podobają się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę takiej pokaźnej kolekcji, zachwycająca :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę :) tez kolekcjonuje tylko najgorzej jest w upychaniem tego w szafkach, miejsca coraz mniej :)
OdpowiedzUsuńcudne kolekcja:)
OdpowiedzUsuńGratuluję i zazdroszczę. :)
OdpowiedzUsuńPiękne... chciałabym mieć choćby jeden :)
OdpowiedzUsuńKurczę, ja nie mam takich cudnych talerzy. :(
OdpowiedzUsuńPiękności masz Kochana :)
Przepiekne te niebieskie talerze! Mozna pozazdroscic takiej kolekcji!
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja:-)
OdpowiedzUsuńŚwietne są ;)
OdpowiedzUsuńte niebieskie są super, zwłaszcza w "większych ilościach",
OdpowiedzUsuńa czemu seledyn nie ?
ach te turkusy...
OdpowiedzUsuńrobię na nie zakusy! :))
Śliczności! :) Nie dziwię się, że najbardziej lubisz błękitne, turkusowe i kobaltowe talerzyki, bo są bardzo fotogeniczne. Nawiasem mówiąc Twój blog jest bardzo inspirujący. Ilekroć na niego wejdę mam ochotę na nową sesje fotograficzną z jedzonkiem w roli głównej. Mam nadzieję, że kiedyś moje zdjęcia będą równie ładne jak Twoje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńO rany a myślałam, że tylko ja mam takie "zboczenie" i kupuję pojedyncze sztuki. Kiedyś dawno temu wyszłam z założenia, że mieć wszystko, co mi się podoba w całych kompletach, się nie da. Jak wiadomo szafki nie są z gumy, więc od dawna kupuję pojedynczo. I moim gościom też to nie przeszkadza, a nawet im się podoba. Mam dyżurny tzw. świateczny zestaw i tyle. Pozdrawiam ze świata pojedynczych sztuk.
OdpowiedzUsuńPokaźna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńOj, piękne są! Zachorowałam chyba właśnie na kilka nowych sztuk ;) Może czas na rozpoczęcie swojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu muszę zacząć pokazywać te Twoje wpisy mojemu mężowi. Może wtedy przestanie narzekać na moje pojedyncze skorupy :)
OdpowiedzUsuńMi też już się takich pojedynczych sztuk nazbierało trochę, strasznie żałuję,że nie mam większej kuchni.Powoli zaczyna mi brakować dla nich miejsca...
OdpowiedzUsuńniezła kolekcja :)
OdpowiedzUsuńooooo ... piękna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog i pyszne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJa również prowadzą swój blog kulinarny. Ostatnio, dzięki tej stronie:
http://zarabiaj-na-poradnikach.weebly.com/
udało mi się wydać poradnik w postaci książki kucharskiej, z autorskimi przepisami. Zarabiam na swojej pasji. Jeśli byłabyś zainteresowana, zajrzyj koniecznie. Pozdrawiam serdecznie, Amelia.
piękne talerze - ja tez od jakiegoś czasu gromadzę talerze, talerzyki i widzę że coraz mniej miejsca w szafkach a ciągle przybywa przybywa...
OdpowiedzUsuńHahaha, muszę to pokazać mojemu mężowi. On twierdzi, że my mamy tego dużo, o wiele za dużo . Otóż nie :))
OdpowiedzUsuńnowa wersja krzywej wieży ;-)
OdpowiedzUsuńChoć jestem tu pierwszy raz, już zakochałam się w Twoich zdjęciach, przepisach, inspiracjach...!
OdpowiedzUsuńKolekcja rzeczywiście okazała:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
W moim mieście jest giełda rzeczy używanych, trudno powiedzieć - staroci. Kopalnia klamotów i strychowych różności. Trudno mi się oprzeć i tam nie bywać. Za grosze można kupić rower, talerz i piękną szafę. Doskonale rozumiem klamociarskie zbieractwo:) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam ceramikę <3
OdpowiedzUsuńPowiedz mi proszę, w jakich sklepach kupujesz te cuda ? Ja nigdzie nie mogę znaleźć podobnych ;(
Chyba łatwiej byłoby mi wymienić, gdzie nie kupuję. :D Tak naprawdę jest to zbieranina z wielu sklepów (również internetowych)., np. Duka, Home and You, AlmiDecor, Belle Maison. A spora część wygrzebana została na targach staroci. :)
UsuńWspaniałe, na takie z niebieskim wzorem właśnie poluje i nigdzie dostać nie mogę.
OdpowiedzUsuń{Pozdrawiam cieplutko}
cleo-inspire
Tak bardzo piękne! Kocham takie rzeczy, talerzyki, miseczki, kubeczki... moje miłości! Zachwycam się nimi czasem jak głupia... tak jak np teraz tymi Twoimi, jejku, nie chciałabyś oddać choć jedno takie cudeńko talerzykowe? Hihi :))
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy, uwielbiam talerzyki, filiżanki itd które umilają pobyt w kuchni. Zapraszam na mojego raczkującego bloga www.lubiedesign.pl
OdpowiedzUsuńDoprawdy! Nie miałabym gdzie tego wszystkiego trzymać, chyba dlatego jestem taka "biedna" ;)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę Ci Małgoś Jarmarku Dominikańskiego - tam można fajne rzeczy dokupić do tej wieży, prawda? ;)
ostatnio odwiedziłam Portugalię, tam to się dopiero roi od tych pięknych niebieskich talerzy... chciałam mieć je wszystkie! wróciłam z zaledwie jednym, ale to moja mała wymówka, aby powrócić tam jeszcze raz...;-)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja talerzy :)
OdpowiedzUsuńpozazdościć!
OdpowiedzUsuńImponujáca kolekcja! :)
OdpowiedzUsuń