Wspominałam niedawno, że święta bożonarodzeniowe właściwie mam już za sobą... Co prawda Mikołaj jeszcze do mnie nie przyszedł i jak co roku, niecierpliwie na Niego czekam; choinki póki co w domu nie ma, a pierogi i paszteciki grzybowe będę szykować za 3 tygodnie... Ale jeśli chodzi o świąteczne wypieki i desery – przyznaję otwarcie - konsumpcja została zakończona przed czasem.
Nie dlatego, abym taka wyrywna była, ale za sprawą pewnego bardzo słodkiego zadania, które mi jakiś czas temu powierzono.
Efekty (przepisy i moje zdjęcia) znajdziecie w grudniowym numerze Moich Smaków Życia (od dzisiaj już w sprzedaży). Zachęcam do zajrzenia i skorzystania ze sprawdzonych receptur. :)
A tymczasem, zdradzę wybrane małe co nieco ze słodko – świąteczno – zimowej sesji... (w magazynie jednak znajdziecie więcej zdjęć i ładniejsze ujęcia). :)
Ps. Ta sesja jest nie tylko świąteczna, ale i urodzinowa. Dokładnie od 12-tu miesięcy (to jest od pierwszego numeru Moich Smaków Życia) dokładam do magazynu swój kulinarno - fotograficzno grosik. :)
Masz cudowną pracę i uwielbiam Twoje piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPaulina, a Ty piszesz książki. Połączmy siły. :D
UsuńA tak na poważnie, ogromnie się cieszę, że się podobają. :*
Robisz śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńBardzo się cieszę i gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! ♥
UsuńWidzę, że tutaj też świątecznie już :) U mnie też :) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńTaki mały przerywnik wśród ostatnio trwających na blogu szarości. ;-)
UsuńMalgos, gratuluje!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńGratulacje! z przyjemnością kupię i będę dumna, ale autografy będę zbierać w czwartek? :) pięknie jak zawsze można się ponatychać :)
OdpowiedzUsuńDusia, autografem dam Ci na tyłek. :D Ps. Mam nadzieję być i tylko zaciskam kciuki, żeby nic nie stanęło mi na przeszkodzie.
UsuńOgromne gratulacje, wspaniałe zdjęcia i przepisy, które zawsze wychodzą:-)
OdpowiedzUsuńDzięki Olimpia! :)
UsuńNo tak, cykl produkcji... Ale zrobisz jeszcze dla rodziny na Święta?
OdpowiedzUsuńO zdjęciach już nie będę wspominał... kto się nie przyzwyczaił, dostaje zadyszki z zachwytu... ;)
Robert, w święta będziemy się odchudzać. :D Zadyszkę też mam, ale niekoniecznie od zdjęć, raczej z obżarstwa. :D Pozdrowienia. :)
Usuńile pyszności:)
OdpowiedzUsuńAha..., a w magazynie jest więcej, bo tutaj pokazuję tylko część... :)
UsuńJeszcze ładniejsze?! :D
OdpowiedzUsuńYyyy..., trochę lansu nie zaszkodzi... :D Uściski Aurorka. :*
UsuńJutro będe w Biedronce to zakupię. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńMiłej lektury. :)
UsuńPięknie i smacznie!
OdpowiedzUsuńGratuluję i oby jak najwięcej takich smacznych zdjęć :)
Dziękuję! :) Sama trzymam za to kciuki. :)
UsuńMuszę zakupić:) Pięknie się zrobiło. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzrobiło się świątecznie i nieco bajkowo, gratuluję owocnej współpracy, ale mnie brakuje Twoich zdjęć w "Lustrze" ;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, to cudowne, że można się tak spełniać w tym , co się kocha. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Wstyd się przyznać, ale ani razu nie miałam tego magazynu w rękach :(
OdpowiedzUsuńMałgosiu lubię Twoje jasne zdjęcia!
ale tu już świątecznie... piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie ! Dziękuje, dzięki Pani udzieliła mi się świąteczna atmosfera :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga przyjaciółki http://lifecanbemarvellous.blogspot.com/
Malgosiu od pierwszego numeru MSZ jestem pod wrazeniem Twojej pracy. Bardzo sie ciesze, ze nawiazalas taka wspolprace. No i kolejny raz gratuluje, zdjecia jak zwykle urzekaja i kusza.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam