piątek, 29 listopada 2013

Karpikiem w stronę grudniowej Kuchni... :)


W ostatnim wpisie pokazywałam zdjęcia ze słodkiej sesji białej, więc dzisiaj dla równowagi i kontrastu będzie mała garść fotek, które na roboczo nazwałam „black karpik”. :D
Karpik był tutaj tematem głównym, a do sesji zdjęciowej zaprosiła mnie ponownie Kuchnia. Magazyn dla smakoszy. :) 
 

Od dawna marzyła mi się cieeemna sesja, a powierzony temat i przepisy wydały mi się idealne do jej realizacji. Nakreśliłam sobie na kartce koncepcję (a'propos, czy wspominałam o tym, że niejednokrotnie zanim przystąpię do fotografowania, najpierw odręcznie szkicuję sceny?), a potem to już tylko realizacja została i dobra zabawa. :) I jeszcze konsumpcja! :) 
Na blogu jak zwykle pokazuję troszkę inne ujęcia, niż te, które Redakcja wybrała do druku. 
I tradycyjnie polecam zajrzeć do magazynu, zwłaszcza, że oprócz karpika, sporo innych pyszności i ciekawej lektury się znajdzie. :)
Grudniowy numer Kuchni już jest dostępny. :) 

Ps. Pierwsze zdjęcie (na samej górze) to moje ulubiona fotka z całej karpiowej sesji. :)  




17 komentarzy:

  1. Chciałabym zobaczyć Twoje szkice... bardzo ciekawe podejście :) Twoje CIEMNE zdjęcia wyglądają świetnie, szczególnie podoba mi się tak jak i Tobie pierwsze zdjęcie :) Jest bardzo "smaczne".

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee, to takie krzywulce. Pewnie czytelne tylko dla mnie samej. :D

      Usuń
  2. Cudowne zdjęcia! Gratuluję udanej sesji i smacznego karpia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czarodziejka fotografii, smacznie i pięknie na zdjęciach, podobasz mi się w wersji black :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia są cudowne. Nie przepadam za karpiem, właściwie to jedna z nielicznych ryb, której nie lubię, jednak tutaj karp wygląda pięknie: )

    OdpowiedzUsuń
  5. Nieźle wygląda, gratuluje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pysznie! właśnie oglądałam w najnowszej Kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A co jest na tym pierwszym zdjęciu oprócz karpia? katarzynki??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. :) Bo to jest karp w wydaniu piernikowym... :)

      Usuń
  8. Zdecydowanie warto już teraz zastanowić się nad "testowaniem" różnego rodzaju przepisów z karpiem w roli głównej - ryby są bardzo zdrowe, a i przy okazji bogate w różnego rodzaju składniki odżywcze. Poza tym wszystkim są oczywiście smaczne!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Już mi brak słów... ;)
    Pozdrawiam więc tylko.

    OdpowiedzUsuń
  12. wow... ale zdjęcia, aż chce się jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda pysznie, aż mam ochotę zjeść takiego karpia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Malgosiu jestem bezgraniczna fanka Twoich zdjec. I nawet karp, ktorego nie lubie tu wyglada oblednie. Prawdziwa mistrzyni z Ciebie, a dla mnie samej niedoscigniony ideal.

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękne zdjęcia.

    http://swiatnalesnika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. :) Jestem winna Ci informację: blog jest moderowany, spamowi i pyskówkom mówimy stop. We wszystkich innych sprawach zapraszam. :)