piątek, 2 maja 2008

Sorbet limonkowy



Sezon lodowy wreszcie otwarty! A dokładniej sorbetowy, bo od niego rozpoczęła pracę maszynka do lodów, wyciągnięta z czeluści kuchennych.
Lody mogłabym jeść absolutnie codziennie. :) I choć nie gardzę kupnymi, to jednak domowe lody mają przewagę nad tymi pierwszymi – a mianowicie duuuże ilości świeżych owoców lub świeżego soku owocowego i ani jednego środka konserwującego. Samo zdrowie!
Ponieważ w lodówce zalegała mi spora ilość limonek – na pierwszy ogień poszedł więc sorbet limonkowy. Ze względu na swoją kwaskowość i orzeźwiający smak, jest idealny na upalne dni. Nad polskim morzem co prawda upałów nie ma, ale nawet przy tak kapryśnej pogodzie, jaką zaserwowała nam tego roku wiosna, fajnie jest nieco się ochłodzić i orzeźwić kubki smakowe.
Zatem pierwszy sorbet ukręcony i zjedzony. :)




Sorbet limonkowy

300 ml wody
¾ szkl. cukru
skórka drobno starta z 2 limonek (wcześniej porządnie wyszorowanych)
sok z 5 limonek
1 łyżka posiekanej drobno mięty

W garnuszku zagotować wodę z cukrem. Gdy zacznie wrzeć, pozostawić na niewielkim ogniu jeszcze przez 5 minut. Wrzucić drobno startą skórkę z limonek i pogotować jeszcze przez 1 minutę. Zdjąć z ognia, wlać sok z limonek, oraz posiekaną miętę i wszystko razem wymieszać.
Całość bardzo mocno schłodzić, najlepiej na kilka godzin wstawić do lodówki.
Zimny syrop wlać do maszynki do lodów i zgodnie z jej instrukcją ukręcić sorbet. W razie potrzeby domrozić masę w zamrażalniku.
Smacznego!

9 komentarzy:

  1. Bardzo smakowicie wyglada! tez juz zaczynam myslec o lodach i sorbetach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznaje, ze te pierwsze jak na razie kupilam (ups...), ale poprawie sie! obiecuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojejku! jaki piekny sorbecik, ale co z tego jak ja od tygodnia biegam po miescie za maszynka do lodow i nic... :-(

    OdpowiedzUsuń
  4. wywalilo moje pytani chyba

    czy domrozic w zamrazaliniku oznacza, ze mozna je po prostu przchodwywac czy domrozic i zaraz zjesc, bo zmieniaja konsystencje z sorbetowej na lodowa?

    OdpowiedzUsuń
  5. Domrozić, czyli schłodzić dodatkowo, gdyby sama maszynka do lodów nie sprawiła się dość dobrze (czyli sorbet nie uzyskałby dostatecznej konsystencji). Raczej zjeść w miarę szybko. Mrożone długo w zamrażalniku nie będą zbyt smaczne.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie jadłem nigdy żadnego sorbetu hmm ciekawe jak to smakuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. czy za miast limonki można dodać mango żeby zrobic sorbet z mango? czy to wogóle inaczej się robi?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. :) Jestem winna Ci informację: blog jest moderowany, spamowi i pyskówkom mówimy stop. We wszystkich innych sprawach zapraszam. :)