jakiś krem jajeczno migdałowy z figami ? Wstyd się przyznać, ale ja po raz pierwszy jadłam świeże figi, właśnie dzisiaj. Takie same, bez dodatków. I smakowały mi. Owoc wielofunkcyjny : i na słodko i na wytrawnie pasuje mi
Cos na slodko? Ale moze zaskoczysz nas czyms egzotycznym? moze jakas salatka w ktorej polaczenie jajek i migadlow nie byloby wcale dziwne? :)Czekam na rozwiazanie zagadki i wiecej zdjec!
Dziękuję za pozostawiony komentarz. :) Jestem winna Ci informację: blog jest moderowany, spamowi i pyskówkom mówimy stop. We wszystkich innych sprawach zapraszam. :)
jakiś krem jajeczno migdałowy z figami ?
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale ja po raz pierwszy jadłam świeże figi, właśnie dzisiaj. Takie same, bez dodatków. I smakowały mi. Owoc wielofunkcyjny : i na słodko i na wytrawnie pasuje mi
Może tarta migdałowa z figami?
OdpowiedzUsuńCiasto, tak czuję :) Jakie? Z chęcią zobaczę.
OdpowiedzUsuńChyba, że totalnie mnie zaskoczysz...
Hm...może migdałowy creme brule z figami???:)
OdpowiedzUsuńCos na slodko? Ale moze zaskoczysz nas czyms egzotycznym? moze jakas salatka w ktorej polaczenie jajek i migadlow nie byloby wcale dziwne? :)Czekam na rozwiazanie zagadki i wiecej zdjec!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTrafiłam dziś na Twojego bloga - i pierwsze co chcę wykrzyczeć to: przepiękne zdjęcia! całkowicie w moim guście :) czekam na kolejne :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że coś na słono ;p ale to pewnie pobożne życzenie
OdpowiedzUsuńjuz nie moge sie doczekać ;)
OdpowiedzUsuńTarta.
OdpowiedzUsuńStawiałabym na jakąś pastę lub krem, ew. makron z sosem figowym posypany migdałami tudzież jakieś ciasto ;P
OdpowiedzUsuńfantastyczne zdjęcia, jestem pod wrażeniem. Az sie chce jeść na ich widok:) zapraszam rownież na moj blog rozgotowana.randan.pl
OdpowiedzUsuńja myślę, że tarta!
OdpowiedzUsuńNieistotne co to będzie, bo będzie po prostu PYSZNE! :)
OdpowiedzUsuń