To był ciężki tydzień.
Bardzo długi, a wydawało się, że i
tak zbyt krótki.
W pośpiechu.
Z bólem kręgosłupa i nieustającym
bólem głowy.
Z szybkimi przekąskami, zamiast
obiadów.
Albo pizzą z dostawą do domu.
Dzisiejszy dzień zamykam z ulgą.
Liczę na dobry i spokojny sen.
Trochę mi się należy.
Jutro będzie dla mnie świeciło
słońce, nawet jeśli pogoda nie dopisze. :)
Nie mam siły na wielkie kucharzenie.
Ale coś dobrego i tak się znajdzie.
:)
Po przepis odsyłam Was tutaj (klik!).
Dobrego weekendu Wam życzę! :)
najwazniejsze, ze ten tydzien masz juz za soba!:-)
OdpowiedzUsuńa w szklaneczce pysznosci widze! <3
Owocowo, po prostu pysznie :)
OdpowiedzUsuńTo było specjalnie, prawda? Żebyśmy tu zawałów podostawali? Są takie słowa, których nie używa się w temacie. "Zamykam" będzie jednym z nich. Jak ja się cieszę, że to tylko o tydzień chodzi! Ufff! Ja Cię proszę, nie rób takich rzeczy :) Mam nadzieję, że spokojnie sobie odpoczniesz w weekend. Praca w biurze projektowym jest czasem ciężka i stresująca szczególnie jak coś idzie nie tak na budowie. Pozdrawiam serdecznie, trzymam kciuki, żeby wszystko poszło zgodnie z planem :)
OdpowiedzUsuńodpocznij.. i uśmiechnij się! :)))
OdpowiedzUsuńOdpoczynek na pewno się przyda. Trochę oddechu i przestrzeni...
OdpowiedzUsuńBędzie świeciło - zasłużyłaś ;)
OdpowiedzUsuńtak jak piszesz - jutro zaświeci słońce.
OdpowiedzUsuńPięknie Małgosiu!
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego weekendu. Odpocznij:*
Małgosiu, i dobrze, że masz go już za sobą! życzę zdrówka, żeby nic nie bolało!! ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńŁączę się w bólu z bólem kręgosłupa...jak ja to znam...Małgosię pozdrawia Małgosia.
OdpowiedzUsuńJak ty cudnie fotografujesz....
OdpowiedzUsuńPiękne fotki
OdpowiedzUsuńAle cudny deser :) Koniecznie muszę wypróbować przepis na ten krem, boję się trochę kremów z jajkami - a ten jest idealny :)
OdpowiedzUsuńPs. I więcej nie strasz ;)
Po takim deserze może być tylko słońce w sercu :D
OdpowiedzUsuńNajlepszy na niedobór owoców! :)
OdpowiedzUsuńodpoczywaj!
OdpowiedzUsuńSmakowite fotki :)
OdpowiedzUsuńdeserek pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wczoraj zrobiłam deser, jakoś noc wyczekał w lodówce;)chociaż korciło mnie by zjeść od razu! ćwiczenie cierpliwości jednak popłaca - dziś było przepyszne!
OdpowiedzUsuńten deser musi być pyszny aj kusi :D
OdpowiedzUsuń