poniedziałek, 29 grudnia 2014

Smażone pierożki (z azjatycką nutą smakową)


O minionych świętach mogłabym powiedzieć, że były... lekkie. :) Lekkie z wyboru.
Tego roku postawiłam na zdrowy (zdrowszy niż zwykle) rozsądek, co oznacza, że nie szalałam w kuchni, nie uległam rodzinnej presji: „zjedz jeszcze kawałeczek, no przecież nie może się zmarnować..”, a przede wszystkim nie zrezygnowałam ze swojej porcji codziennej gimnastyki. Dzięki czemu czuję się gotowa na szał sylwestrowej nocy. ;-)




2014 rok rozpoczęłam na blogu „chińszczyzną” w domowym wydaniu. Niech zatem i zamknięcie tegoż roku pozostanie w podobnym klimacie. :)
Zostawiam pomysł na małą przekąskę: smażone pierożki w stylu azjatyckim (cokolwiek to znaczy :D). Mogą być na Sylwestra, albo karnawałowe party. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby również przygotować je na zwykły obiad.


Bazą farszu jest mięso drobiowe i boczniaki. Całość doprawiona sosem sojowym, imbirem, czosnkiem i olejem sezamowym. Ciasto można przygotować samodzielnie (przepis tutaj - klik) i jak najcieniej rozwałkować, albo skorzystać z gotowego ciasta do pierożków typu won ton (do kupienia np. w Kuchniach Świata).
Najpyszniejsze oczywiście są na ciepło, ale i po wystygnięciu nieźle smakują. Najlepiej podawać je z sosem do maczania. Może być zwykły sos sojowy, albo słodki sos chili.
Polecam. :)


Chrupiące pierożki z kurczakiem i boczniakiem
ok. 22 -25 szt.

500g surowego mięsa mielonego z kurczaka
ok. 150g boczniaków
2-3cm kawałek imbiru
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżeczka oleju sezamowego
½ łyżeczka octu ryżowego
ok. 22-25 szt. płatków cienkiego ciasta jak na pierożki wonton – kwadratowe lub okrągłe
1-2 łyżeczki sezamu uprażonego na suchej patelni
olej do głębokiego smażenia (np. rzepakowy)
dodatkowy sos sojowy do maczania

W dużej misce połączyć mięso drobiowe, drobno utarty imbir, przeciśnięty przez praskę czosnek, 2 łyżki sosu sojowego, olej sezamowy i ocet ryżowy. Na koniec wmieszać boczniaki pokrojone w niewielką kosteczkę.
Na środku każdego płatka ciasta nałożyć po łyżce farszu. Brzegi ciasta zwilżyć lekko wodą i formować pierożki, sklejając dokładnie krawędzie.
Do garnka o dość szerokim dnie wlać sporą ilość oleju i rozgrzać do temperatury ok. 160 st.C.*
Wrzucać na rozgrzany olej po kilka sztuk pierożków (3-5, zależnie od wielkości garnka). Każdą stronę smażyć ok. 2-3 min., aż ładnie się zarumienią. Gotowe odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku kuchennym.
Ułożyć pierożki na talerzu, posypać świeżo uprażonym sezamem. Podawać z sosem sojowym.
Smacznego!

* Nie można dopuścić do przypalenia tłuszczu. Przy zbyt mocno rozgrzanym oleju - ciasto szybko zacznie brązowieć, ale farsz w środku pozostanie częściowo surowy.


5 komentarzy:

  1. Wyglądają jak samosy, które niedawno "upolowałam". Chyba czas spróbować domowych!

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają przepysznie :) chociaż teraz po świętach nie będę miała ochoty na kucharzenie :) pozdrawiam, a przepis zachowam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się :) wyglądają super, ale gdzie tu jeszcze miejsce na takie pyszności po takich Świętach! nie ma co, będą musiały poczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super przepis ^^ muszę kiedyś wypróbować - jeśli chcesz zobaczyć czy facet w kuchni radzi sobie ze słodkościami - zapraszam http://bolozaurowesmaczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wyglądają... ja teraz będę szukała inspiracji kulinarnych na festiwalu Fest Asia (25 i 26 kwietnia w Warszawie) i zacznę szaleć w kuchni...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. :) Jestem winna Ci informację: blog jest moderowany, spamowi i pyskówkom mówimy stop. We wszystkich innych sprawach zapraszam. :)