Dzisiaj będzie krótko. Dzisiaj będą podziękowania. Za wyróżnienia, które przyznane zostały dla Pieprz czy Wanilia... :)
Ale zanim o powyższych - najpierw ciasto. Bardzo skromne. Proste i szybkie. Letnie, bo z owocami. Ciasto z wiśniami, potraktowanymi tak jak jabłka, które lądują w tarcie Tatin.
Przepis na ten placek znalazłam w ostatnim numerze miesięcznika „Kuchnia” (8/2009). Spodobał mi się ze względu na ten 'upside down'. :) A że wiśnie powoli już się kończą – postanowiłam tym właśnie ciastem zamknąć sezon wiśniowy. :)
Placek wiśniowy 'upside down'
przepis z miesięcznika „Kuchnia” nr 8/2009 (z moimi modyfikacjami)
¼ szkl. brązowego cukru
40 g masła
2 łyżeczki octu balsamicznego
600 g wiśni (waga po wydrylowaniu)
1 szkl. cukru (użyłam brązowego)
110 g masła w temperaturze pokojowej
2 duże jajka w temperaturze pokojowej
2 łyżeczki ekstraktu z prawdziwej wanilii (można zamienić na cukier z prawdziwą wanilią, lub ziarenka z ½ laski wanilii)
1 i ¼ szkl. mąki pszennej
¼ szkl. mąki kukurydzianej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
2/3 szkl. maślanki (w oryginale ½ szkl. mleka)
Wydrylować wiśnie. Jeśli mają dużo soku – pozostawić na sitku, by nieco wyciekł.
Przygotować foremkę okrągłą o średnicy 20-23cm (u mnie 20cm). Wysmarować masłem.
Piekarnik rozgrzać do temp. 180 st.C.
Na patelnię o grubym dnie wsypać brązowy cukier, dodać 40 g masła i ocet balsamiczny. Podgrzewać na średnim ogniu, mieszając, aż cukier się rozpuści. Zwiększyć ogień, włożyć wiśnie i zagotować. Gotować kilka minut, do momentu, aż nadmiar soku wyparuje. Zdjąć z ognia i wyłożyć wiśnie równą warstwą na dnie foremki. Odstawić.
W misce wymieszać obie mąki, proszek do pieczenia i sól.
W drugiej misce utrzeć masło z cukrem na puszystą masę. Dodawać po jednym jajku, a następnie ekstrakt z wanilii - nadal ucierając. Teraz dodawać porcjami na zmianę mąkę i maślankę.
Gotowe ciasto wyłożyć na przestudzone wiśnie. Piec ok. 45 min. Włożyć patyczek w środek ciasta i sprawdzić, czy patyczek jest suchy.
Wyjąć ciasto z piekarnika i pozostawić je w formie przez ok. 5 min. Potem okroić je dookoła foremki, przykryć większym talerzem i odwrócić całość 'do góry dnem'. Pozostawić na kolejne 5 min. i dopiero wtedy zdjąć formę. Ostudzić.
Smacznego!
***************************************************************************
Wracając do wyróżnień... :)
Moi stali czytelnicy wiedzą doskonale, że niełatwo namówić mnie na blogowe zabawy „łańcuszkowe”... :D Wiedzą o tym też wszyscy Ci, którzy już wcześniej przyznawali mi podobne wyróżnienia. :) Zawsze się wyłamuję. I choć miło jest mi niesłychanie, że ktoś i o mnie pomyślał, i wirtualnie nagrodził – to nie bardzo potrafię przekazywać wyróżnienia dalej. Bo ja, tak jak Bea – nie umiem z tej przeogromnej wirtualnej społeczności – wybrać kilka blogów. Nie umiem i nie chcę. Wyróżnienia należą się wszystkim, a każdemu za co innego. :)
Dlatego chciałam serdecznie podziękować:
Karolce z bloga For the body and Soul,
Olciaky z bloga Internetowa cukierenka Olcik,
i Majance z bloga Majanowe pieczenie
za dwa wyróżnienia:
Wybaczcie, że nie będę pisała o sobie, jak przewiduje regulamin zabawy. Nie lubię zamykać się w punktach. :D Zresztą, sądzę, że o wiele więcej dowiadujecie się o mnie, o tym co lubię, czego nie, co mnie uszczęśliwia, a co denerwuje – z moich blogowych notek. :)
Chciałam równie serdecznie podziękować Kass z bloga Smaki i aromaty za wyróżnienie:
Po raz kolejny sprawiłyście mi ogromną radość, ale proszę nie miejcie mi za złe tego, że nie nominuję dalej...
Gratuluje wyroznien Malgosiu! Ladnie to ujelas piszac o 'punktowaniu' ;)
OdpowiedzUsuńA ciasto w Kuchni tez mi sie spodobalo, u mnie jednak bedzie musialo poczekac na przyszly sezon ;)
Pozdrawiam serdecznie! :*
Małgoś kochana, gratuluję wyróżnień. Podoba mi się to co napisałaś :)))
OdpowiedzUsuńCo do ciasta,musi być smaczne. Ja uwielbiam takie letnie ciasta z owocami. Piękne zdjęcia Małgoś,jak zawsze :)))
Sciskam :***
Gratuluje! Twoj blog w pelni zasluzyl na to wyroznienie :))
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia. Takie ciasto wisniowe musi swietnie smakowac :)
Super ciasto :) Takie lekkie, wakacyjne.
OdpowiedzUsuńGratuluje wyroznien Malgosiu :))
OdpowiedzUsuńFoteczki sa sliczne i zakladam,ze to Twoj Szkrabik w zasysie??? :) :)
pyszne to zakończenie wiśniowego sezonu!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień - w pełni zasłużone :)))
OdpowiedzUsuńA zakończenie wiśniowego sezonu ogromnie smakowicie się prezentuje - jak zresztą wszystko u Ciebie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Kręcą mnie te upside-downy ;) Mam ochotę na takie ciacho, wiśnie wyglądają tu IDEALNIE! Smakowo pewnie też tak jest :)
OdpowiedzUsuńSama bym chyba nigdy nie wpadła na to, że taki "upside-down" można też zrobić z wiśniami :) Jak dobrze, że tak często tutaj zaglądam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia. Przyznam się, że sama miałam ochotę też nominować Twojego cudnego bloga :).
Gratuluję wyróżnienia Małgosiu!
OdpowiedzUsuńA na takie ciasto z wiśniami, to się mogę tylko poprzyglądać, niestety.
gratuluje kochana, zasługujesz na tysiąc takich wyróżnień :)
OdpowiedzUsuńTeż Cię nominowałam :)
OdpowiedzUsuńhttp://miszmasz-marghe.blogspot.com/2009/08/wyroznienie-i-podziekowania.html
ha i ja go sobie upatrzyłam w tej Kuchni do zrobienia ,a teraz jak widzę twój to się zastanawiam czy jeszcze nie w tym roku go nie zrobić ,takie piękne twoje to ciasto
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście nazwa bardzo trafiona i zachęcająca;)
To ja Tobie dziękuję Małgoś za ten szalenie ładny i ciekawy w odbiorze blog:)
Malgosiu, gratuluje wyroznienia (i popatrz, Ty to umialas pieknie napisac dlaczego lancuszek domykasz)!
OdpowiedzUsuńCiasto super, lubie kazde upside-down, a takiego Twojego z wisniami to zjadlabym chyba cala tacke :-)
tyle wyroznien malgosiu, i nic dziwnego. ktoz nie uwielbia Twojego bloga??
OdpowiedzUsuńa ciasto upside down bosssskie! tez nosze sie z zamiarem upieczenia takiego...
Małgosiu pomimo tego, że tego nie lubisz ode mnie też wyróżnienie. A ciacho wygląda jak zwykle u Ciebie obłędnie
OdpowiedzUsuńMalgosiu ja tez nominowalam Cie do Kreativ Blogger Award :)
OdpowiedzUsuńplacuszek wyglada pysznie!
pozdrawiam
Małgosiu gratuluję wyróżnień:) A placuszek pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńDziękuję z całego serca! Wybaczcie ciszę, ale jeszcze kilka dni będę z minimalnym dostępem do netu. Do zobaczenia wkrótce. :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, z radościa gratuluję:) Zasłużyłaś, bo sporo pracy i serca wkładasz w ten blog. Ta nominacja wpłynęła też na to, że ... spokojnie mogę Cie otwierać na explorerze:)bez żadnych kopiuj-wklej. Ciepłe pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńMałgosiu bardzo bardzo spóźnione ale takie od serca gratulacje! Piękny blog, świetna Właścicielka :) Czego chcieć więcej? :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, bardzo naturalne. I ta Młoda Dama urocza :)
Ciasta na razie piec nie będę, ale zapisane już na liście :)
Ściskam mocno :*
Ewelajno, hihi, no proszę jakieś internetowe czary - mary. :D
OdpowiedzUsuńPoleczko, o rety, ale się czerwienię... aż po same uszy... :) Dziękuję za tak ciepłe słowa. :**
Marghe, dziękuję. :** Ale mi miło bardzo! :)
Kabamaiga, ja nie lubię? :D Lubię, lubię! Bo któż nie lubi pochwał? Ja tylko nie potrafię sama wybierać, dla mnie ta lista powinna mieć co najmniej kilkadziesiąt pozycji :D
Dziękuję serdecznie! :)
Olu, i Tobie również dziękuję serdecznie! :)