poniedziałek, 2 lipca 2012

Ulubione...


Kaszubskie najlepsze. :)
Jutro zapraszam na popularny deser truskawkowy. :)

15 komentarzy:

  1. Jak świeżo zerwane z krzaczka...mniam

    OdpowiedzUsuń
  2. bede czekała, zwłaszcza że uwielbiam truskawki, a sezon na nie dobiega ku końcowi...

    OdpowiedzUsuń
  3. Wymiękam jak widzę łapki dzieci w sesjach :) Maja mi tak wczoraj malinki trzymała, niestety potem przypomniałam sobie, że ma ospę (ujęta w obiektywie...), a fotoshopa to ja az tak dobrze nie znam hehe...No nic będzie powtórka, póki co czekam na Twoje dzieło ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. czekam z niecierpliwością, wiele smaków sezonowych owców i warzyw z Polski mi brakuje, ale przynajmniej truskawki o tej porze są smaczne w irlandii.. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Eh... ten pastelowo-różowy zafarb..zazdroszcze

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham truskawki! te kaszubskie najlepsze,masz rację :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm pycha! a u nas truskawek już jak na lekarstwo:(
    wyglądają przepysznie:*

    OdpowiedzUsuń
  8. Truskawki zawsze i wszędzie. :)
    Piękne zdjęcie. Czarujące kolory.

    OdpowiedzUsuń
  9. O, to ja wpadam na ten deser:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. ach zazdroszczę takich truskawek ... tu w Londynie niestety nie ma takich rarytasów jak w moim mazurskim ogrodzie ...

    OdpowiedzUsuń
  11. cudny ten Twój blog:) zdjęcia są piękne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. :) Jestem winna Ci informację: blog jest moderowany, spamowi i pyskówkom mówimy stop. We wszystkich innych sprawach zapraszam. :)