U mnie dzisiaj dzień pod znakiem truskawki.
Odmiana kaszubska rządzi. Podobnie jak biało - czerwone desery. :)
Dzisiejszego wieczora zamieniam się w kibica. Będzie gorąco! :)
Wam również życzę dobrej zabawy! :)
I przypominam o trwającym na blogu konkursie. Tutaj (klik) znajdziecie wszystkie szczegóły.
Rany pierwszy...:) Truskawki w pełni a ja ani grama jeszcze nie przyjąłem... Są nagordy za bycie pierwszym? ;)
OdpowiedzUsuńu mnie dziś też było truskawkowo.
OdpowiedzUsuńszkoda, że mecz nie był tak biało-czerwony, ale coż i tak dali z siebie wszystko.
pozdrawiam.
Jestem taka szczęśliwa, że żyje w takim miejscu na ziemi, że mogę się cieszyć kaszubskimi truskawkami!:)
OdpowiedzUsuńlubię kaszubskie truskawy!
OdpowiedzUsuń