Nie ma wątpliwości! Lato nadeszło,
nawet jeśli aura za oknem nieszczególnie sprzyjająca (przynajmniej
na mojej deszczowej obecnie północy). :)
Letnie spódnice, rower z koszem, piegi
na nosie i ciepły wiatr we włosach – to plan na najbliższe
wakacyjne miesiące. :) I co najważniejsze! Cudowne, świeże,
soczyste, pachnące, chrupiące i tryskające witaminami owoce i warzywa! :)
Jednym słowem L A T O ! :)
Wraz z jego nadejściem – polecam Wam
lekturę gorącego jeszcze wydania Lawendowego Domu (klik!).
Nowy, letni numer tryska kolorami i
energią.
A w nim - po raz kolejny mój drobny udział (klik!). Jak zwykle zapraszam Was do rubryki śniadaniowej.
Tym razem proponuję delikatne, maślane
i słodkie bułeczki typu „scone”.
Smacznego życzę! :)
Słodkie bułeczki „scone”
(ok. 10-12 bułeczek)
390g mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do
pieczenia
100g cukru
skórka otarta z 1 cytryny
szczypta soli
150g zimnego masła
150 ml słodkiej śmietanki 30%
(chłodnej)
+ ok. 1 łyżka śmietanki do
smarowania
Dodatkowo:
kilka łyżek ulubionego serka
homogenizowanego
lub ubitej na sztywno śmietany
kremówki (36%)
10-12 szt. truskawek
Piekarnik rozgrzać do temp. 190st.C.
Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Do dużej miski przesiać mąkę wraz z
proszkiem do pieczenia. Dodać cukier, drobno otartą skórkę z
cytryny i sól. Wymieszać. Zimne (prosto z lodówki) masło pokroić
na kawałki i wrzucić do mąki. Posiekać nożem, tak by powstały
drobne grudki. Wlać chłodną śmietankę i zagnieść ciasto
(należy wykonać to szybko, krótko i niekoniecznie dokładnie –
tylko do momentu, aż masa zbije się w kulę).
Wyłożyć zarobione ciasto na blat i
podsypując lekko mąką – rozwałkować na grubość ok. 2cm.
Okrągłą foremką o średnicy ok. 6 cm wycinać krążki. Układać
w odstępach na blasze. Resztki ciasta zagniatać ponownie i
powtarzać proces, aż do wyczerpania ciasta.
Wierzch bułeczek smarować słodką
śmietanką.
Piec ok. 20 min. do momentu, aż
bułeczki lekko się zezłocą.
Gotowe i ostudzone na kratce bułeczki
– podawać z serkiem lub śmietaną i świeżymi truskawkami.
Podoba mi się takie cudeńko na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńi to jest moje ulubione śniadanie w sezonie truskawkowym. Znajomi patrzą na mnie jak na dziwadło, że w takiej wersji jem sobie śniadanie. I wyszło że wcale nie jestem dziwadłem.
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne i świetnie uchwycone :) Świetnie dobrane kolory! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne scones w delikatnej, letniej otoczce :)
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda niestety już nie-letnia ale świeże owoce ciągle o nim przypominają! :)
Pieknie wyglądają - lato w pełni!
OdpowiedzUsuńDobrze że moje śniadanie dzisiaj też było pyszne bo inaczej zjadłabym monitor :D
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają
Idealne śniadanko letnie. Przepysznie to wygląda;)
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńmam takie pytanie apropo "Lawendowego Domu", czy ten magazyn można normalnie zakupić w punktach z gazetami? czy jest tylko dostepny on-line?
Z góry dziękuję za odpowiedz!!:)
pozdrawiam serdecznie Wszystkich!! :)
On-line.
UsuńA czy to się zmieni? Z takim pytaniem najlepiej się udać do Gospodyni Lawendowego Domu. :)
Ja nie wiem. :)
Dziękuję za odpowiedź!
Usuńmam nadzieję że się zmieni! :)
pozdrawiam!! :):)
piękne lato!!! pysznie u Ciebie!no i piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale pyszności! Chyba najpierw pójdę zrobić śniadanie zanim zabiorę się za lekturę:)
OdpowiedzUsuńSlinka cieknie patrząc na te kolory... Pozdrawiam mistrzynię "pastelu"
OdpowiedzUsuńsconsy podziwiałam juz Małgosiu w Lawendowym Domu! lubię je i czasami piekę.
OdpowiedzUsuńp.s. no i po raz enty muszę napisać, że uwielbiam Twoje pastelowe zdjęcia!! taaaakie wakacyjne! szkoda, że na Wyspie jakoś ostatnio jesień się zrobiła :-((
A kiedy będą wyniki konkursu ?
OdpowiedzUsuńPewnie jakoś za kilka dni...
UsuńOwocne to lato :), zdjęcie z "pędzelkiem w pracy" super :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie takie słodkie, leniwe śniadanie mi się marzy
OdpowiedzUsuńwidziałam scones w Lawendowym Domu i od razu się w nich zakochałam! :D
OdpowiedzUsuńCudnie! Pysznie i pomimo auro za moim północym mokrym oknem... poczułam lato;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudne scones. Prosta rzecz, a jak pięknie podana. I te truskawki, mniam.
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają, a całe otoczenie wokół zachęca do zjedzenia :)
OdpowiedzUsuńCudowne! I z truskawkami,które uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńGratuluję publikacji w LD, czytałam, oglądałam!:)
wyglądają obłędnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za odwiedziny! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pani zdjęcia :) Są przepiękne. A takie scones są pyszne - zajadałam się nimi podczas wakacyjnej pracy w Anglii :)
OdpowiedzUsuńmmmm :) a kto mi rano zrobi takie śniadanko ?;p
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie! Raz w życiu robiłam takie scones i warto było :)
OdpowiedzUsuńMalgosiu, piekne scones! I cudne, prawdziwie letnie kadry :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetne!
OdpowiedzUsuńWłaśnie upiekłam! Pora mało śniadaniowa, ale jak je zobaczyłam to nie mogłam się powstrzymać :) Oczywiście zjadłam już jedną ciepłą z serkiem i dżemem, bo po truskawki muszę dopiero iść, ale i tak wyszły pyszne! Dzięki za świetny przepis :) Szybciutki i smakowity!
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. :) Smacznego życzę! :)
UsuńŚliczności! Bułeczki wyglądają przepysznie a kolory nastrajają pozytywnie i zdają się krzyczeć, że lato z prawdziwego zdarzenia w natarciu!
OdpowiedzUsuń