Tak, tak, to będą peany na temat ciasta z serem. :) A z moich ust pochwały na temat serników, czy ciast ‘okołoserowych’ nie często wypływają. No chyba, że są tak nietypowe jak ten.
Każdy kto zagląda do
Mojej kuchni nad Atlantykiem, zapewne pamięta przepis na
żurawinowo – morelowy paj z serowym nadzieniem i kruszonką. A kto nie pamięta, to odsyłam do blogu Agnieszki, która raczy nas perełkami, wokół których przejść obojętnie nie sposób.
To idealne ciasto dla każdego, kto ma ochotę na całkiem zdrowy deser. Cieniutkie ciasto na bazie razowej mąki, suszone owoce (w tym jak często niedoceniane żurawiny), absolutnie fantastyczna, owsiano – orzechowa kruszonka, no i ser. Całość nie za słodka. Chociaż trzeba przyznać, że warstwa owocowa oddaje przyjemną, słodką nutę… :) No…, ale to zdrowa słodycz. ;-)
A kruszonka… Muszę przyznać, jedna z lepszych jakie jadłam. Połączenie płatków owsianych, z orzechami laskowymi i cynamonem… Cud – miód - i orzeszki. ;-)
Mój małżonek, który ostatnio zarzucał mi, że piekę same słodkie ciasta – odetchnął z ulgą, gdy się okazało, że tym razem ciasto będzie BEZ CZEKOLADY! Agusiowy paj zebrał słowa uznania, a w oczach R. urosłam, bo oto okazało się, że potrafię upiec coś tak pysznego! ;-)
Wygląda na to, że dzięki Agusi mam szansę polubić serowe ciasta. :) Naprawdę!
Żurawinowo-morelowy paj z serowym nadzieniem i kruszonkąCytuję za Agnieszką z blogu Moja kuchnia nad Atlantykiem:„22,5cm okrągła forma do tarty z wyjmowanym dnem lub prostokątna 11x34cm
Ciasto na spód:1 szkl mąki pszennej razowej drobno mielonej
3 łyżki mąki pszennej
1/4 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
80g zimnego masła pokrojonego w kostkę
2 łyżki soku pomarańczowego
2-3 łyżki lodowato zimnej wody (opcjonalnie)
Nadzienie serowe:250g kremowego serka typu Philadelphia
1/3 szkl drobnego cukru
1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 duże jajko
Nadzienie owocowe:1 niepełna szkl suszonych żurawin
1 szkl suszonych moreli pokrojonych w kostkę
1/4 szkl cukru
1 szkl wody
1 łyżka soku cytrynowego
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 łyżka masła
Kruszonka:1/3 szkl maki pszennej razowej grubo mielonej
1/3 szkl płatków owsianych
1/3 szkl orzechów laskowych, zrumienionych na suchej patelni i drobno posiekanych
1/3 szkl jasnego brązowego cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu
szczypta soli
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
60g zimnego masła pokrojonego w kostkę
Spód:Mieszamy ze sobą w misce mąkę, proszek do pieczenia i sól. Dodajemy masło i zarabiamy z mąką (ręcznie lub malakserem). Dodajemy sok pomarańczowy i staramy się wyrobić ciasto w kulę. Jeśli łączy się i nie kruszy, nie dodajemy więcej płynu, w przeciwnym wypadku po 1 łyżce dodajemy lodowatej wody, do momentu aż ciasto się zacznie łączyć w całość. Wstawić ciasto do lodówki na min 1 godz, a najlepiej na całą noc (maksymalnie można je przechowywać w lodówce do 3 dni). Na 30min przed pieczeniem ciasta wyjmujemy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy z zapasem i wykładamy nim luźno bez naciągania wysmarowaną masłem foremkę. Nagrzewamy piekarnik do 190ºC.
Kruszonka:Mieszamy ze sobą w misce wszystkie składniki oprócz wanilii i masła. Dodajemy ekstrakt waniliowy i masło i wyrabiamy kruszonkę. Wstawiamy ja do lodówki.
Nadzienie owocowe:W rondelku zagotowujemy żurawiny, morele, wodę, cukier i sok cytrynowy. Gotujemy na małym ogniu często mieszając, aż płyn stanie się gęsty jak syrop i w większości wyparuje (ok. 15-20min).Zdejmujemy z ognia, dodajemy ekstrakt waniliowy i masło. Pozostawiamy do przestygnięcia.
Nadzienie serowe:Mieszamy ze sobą wszystkie składniki, aż tylko się połączą. Robimy to trzepaczką do piany albo na minimalnych obrotach miksera. Bardzo ważne, żeby nie ubijać za długo, masa nie musi być zbyt gładka, ważne żeby nie zrobiła się zbyt rzadka.
Wykonanie ciasta:Na blaszkę wyłożoną ciastem wykładamy masę serową, następnie bardzo ostrożnie łyżeczką rozkładamy równomierne nadzienie owocowe, a na nie kruszonkę. Pieczemy przez ok. 40min, aż kruszonka będzie złocistobrązowa, a nadzienie owocowe zacznie lekko bulgotać, ok. 40-45min.”
Moje spostrzeżenia:Ciasto robiłam w formie o średnicy 25cm i z podanych proporcji ciasta na spód, cieniutko rozwakłowanego - starczyło na styk.
Kruche ciasto bardzo mocno schłodziłam (leżało całą noc w lodówce) i przyznaję, że ciężko było je rozwałkować. Mocno pękało. Ale podejrzewam, że to "zasługa" użycia razowej mąki, która generalnie nie daje tak plastycznego ciasta jak mąka pszenna.
Do kruszonki dałam podwójną porcję orzechów laskowych; wszak dobrego nigdy za dużo. ;-) Podobnie zwiększyłam ilosć moreli i żurawin. Jak szaleć to szaleć!
Masę serową wykonałam również z podwójnej porcji, bo prawdę mówiąc ta podstawowa porcja jakos podejrzanie cienką warstwą rozłożyła się w formie (pewnie tak przy paju powinno własnie być, ale ja chciałam suto :) ).