sobota, 28 kwietnia 2012
Konkurs z Duką - przypomnienie
To już ostatnie chwile, by wziąć udział w konkursie Edukator Stylu - z nagrodami od Duki.
Szczegòły konkursu znajdziecie tutaj (klik).
niedziela, 22 kwietnia 2012
Zielona sałatka z kuskus
Za mną kilka bardzo pracowitych dni i duże nerwy. Przede mną - mam nadzieję - same miłe chwile. Wiosna w końcu chyba się obudziła na dobre. Dzisiejsze słońce zdejmowało spacerowiczom kurtki. Ale nie zabrakło też ciepłych kropel deszczu. Drzewa w końcu (!) ukwieciły się na biało. :) Zawsze z utęsknieniem czekam na ten moment. To najpiękniejsza odsłona wiosny.
Na targu już pojawiła się pierwsza botwinka. Na razie jest droga, ale zapewne z każdym następnym dniem będzie już coraz przystępniej. Czekam na szparagi... Codziennie zaklinam: „żeby już, żeby już...”. A tymczasem ciągle nic. W takich okolicznościach przyrody – ciężko o cierpliwość. :D
W ramach oczekiwania – proponuję szybką, prostą sałatkę. Trochę na wiosenną nutę.
Przesyłam wszystkim uśmiechy i uściski, i szybko uciekam do swoich pilnych prac!
Miłego nowego tygodnia życzę! :)
Ps. A tutaj (klik) ciągle można pozostawiać komentarze, biorące udział w konkursie Edukator Stylu – z nagrodami od Duki.
Zielona sałatka z kuskus
ok. ¾ szkl. kuskus
szczypta soli
sok z ok. ½ cytryny + trochę wrzącej wody
Kuskus z solą wsypać do miseczki. Zalać sokiem z cytryny i dodać wrzącej wody w ilości takiej, by płyn z małym naddatkiem „wystawał” ponad kaszkę. Zakryć miskę (np. talerzem) i odstawić na kilka minut, aby ziarenka wchłonęły płyn.
Oraz:
1 duża pierś z kurczaka
1 dojrzałe awokado (ale niezbyt miękkie)
ok. 5-6 szt. suszonych pomidorów z zalewy oliwnej
kawałek świeżego ogórka
garść drobno posiekanej natki pietruszki
sok z cytryny (ilość do smaku)
sól, pieprz do smaku
ok. 2-3 łyżki oliwy extra vergine z pierwszego tłoczenia na zimno
Pierś z kurczaka ugotować w osolonej wodzie. Ostudzić i pokroić w kostkę.
Awokado przekroić na pół, wydrążyć łyżką stołową miąższ – pokroić w kostkę i skropić dużą ilością soku z cytryny (żeby zapobiec utlenianiu).
Ogórka obrać i wraz z suszonymi pomidorami pokroić w kosteczkę.
Gotowe kuskus wymieszać z kurczakiem, awokado, ogórkiem i suszonymi pomidorami. Dodać natkę pietruszki. Doprawić do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Wymieszać.
Podawać na zimno.
Na targu już pojawiła się pierwsza botwinka. Na razie jest droga, ale zapewne z każdym następnym dniem będzie już coraz przystępniej. Czekam na szparagi... Codziennie zaklinam: „żeby już, żeby już...”. A tymczasem ciągle nic. W takich okolicznościach przyrody – ciężko o cierpliwość. :D
W ramach oczekiwania – proponuję szybką, prostą sałatkę. Trochę na wiosenną nutę.
Przesyłam wszystkim uśmiechy i uściski, i szybko uciekam do swoich pilnych prac!
Miłego nowego tygodnia życzę! :)
Ps. A tutaj (klik) ciągle można pozostawiać komentarze, biorące udział w konkursie Edukator Stylu – z nagrodami od Duki.
Zielona sałatka z kuskus
ok. ¾ szkl. kuskus
szczypta soli
sok z ok. ½ cytryny + trochę wrzącej wody
Kuskus z solą wsypać do miseczki. Zalać sokiem z cytryny i dodać wrzącej wody w ilości takiej, by płyn z małym naddatkiem „wystawał” ponad kaszkę. Zakryć miskę (np. talerzem) i odstawić na kilka minut, aby ziarenka wchłonęły płyn.
Oraz:
1 duża pierś z kurczaka
1 dojrzałe awokado (ale niezbyt miękkie)
ok. 5-6 szt. suszonych pomidorów z zalewy oliwnej
kawałek świeżego ogórka
garść drobno posiekanej natki pietruszki
sok z cytryny (ilość do smaku)
sól, pieprz do smaku
ok. 2-3 łyżki oliwy extra vergine z pierwszego tłoczenia na zimno
Pierś z kurczaka ugotować w osolonej wodzie. Ostudzić i pokroić w kostkę.
Awokado przekroić na pół, wydrążyć łyżką stołową miąższ – pokroić w kostkę i skropić dużą ilością soku z cytryny (żeby zapobiec utlenianiu).
Ogórka obrać i wraz z suszonymi pomidorami pokroić w kosteczkę.
Gotowe kuskus wymieszać z kurczakiem, awokado, ogórkiem i suszonymi pomidorami. Dodać natkę pietruszki. Doprawić do smaku solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Wymieszać.
Podawać na zimno.
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Konkurs z Duką – Edukator Stylu 2
Całkiem niedawno zapowiadałam na blogu nowy, ciekawy konkurs – nie do końca kulinarny, ale bardzo blisko z jedzeniem powiązany...
W tym roku firma Duka (www.dukapolska.com) już po raz drugi zaprosiła miłośników pięknego, wyważonego w formie szwedzkiego designu - do konkursu na aranżację stołu.
Mnie zaproponowano rolę jednego z Jurorów programu Edukator Stylu (www.edukatorstylu.pl. ).
Zadanie do najłatwiejszych nie należało, bowiem przypadł mi wybór 10 najciekawszych moim zdaniem aranżacji - spośród blisko 400 (!) propozycji.
Z ogromną przykrością odrzucałam kolejne i kolejne wstępnie wyselekcjonowane, naprawdę dobre i ciekawe prace.
Czym się kierowałam w swoim wyborze?
Zależało mi na tym, by aranżacje były zróżnicowane: szukałam więc i tych bardzo eleganckich, i tych nieco mniej, jednak wciąż odświętnych, ale również tych zwykłych, codziennych, przygotowywanych na szybko, ale z dbałością o szczegóły i estetykę.
Wraz z Duką proponuję konkurs dla wszystkich czytelników bloga (również dla tych, którzy nie posiadają konta na bloggerze – w takim wypadku, proszę, podpiszcie się imieniem, albo internetowym nickiem ).
Przekazuję w Wasze ręce – moją „złotą dziesiątkę”, którą prezentuję w kolejności malejącej, co oznacza, że pierwsza zrobiła na mnie największe wrażenie (choć tak naprawdę wszystkie tutaj przedstawione zasługują na same „dziesiątki”). :) Oczywiście to moja osobista bardzo subiektywna ocena i zupełnie nie musicie się nią sugerować. :)
Obejrzyjcie zdjęcia, a poniżej podaję zadanie konkursowe dla Was. :)
10) Aranżacja nr 116 "Tam gdzie design spotyka się z naturą"
9) Aranżacja nr 018 "Zieleń w formie"
8) Aranżacja nr 165 " Powiew wiosny"
7) Aranżacja nr 037 "Westchnienie wiosny"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-uMBpvUJHxEVP_RM_JsiBdpdglZXaRZ2Fs3ndVmtxodCiojYMebQZ53qQY-MN7Cu7CMp1Lhs0w8yw9jjrWmU4FLh-0OgeLkpkFg2Y66e7kf6cxjwXNX_DvRmU6v66mokvRZy3VZioLug/s1600/7_037_westchnienie+wiosny.jpg)
6) Aranżacja nr 339 "Symfonia smaków"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb_AlwA4-eYFdDYFcLL04cUnJ9VF1_3bWGkHmSrpJh0qh_GZl_PgA3nW-Kgpl_0FQQy1uZgBWETAk6SQZDK8ldbT6R18Nv9b_FuBwLcz9mDy2zviy27BnKi16NrVY2nSkaa0Jj2ZLpH3I/s1600/6_339_symfonia+smakow.jpg)
5) Aranżacja 099 "Niedziela przy śniadaniu"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdPFx-3yZxyPN0oF6VPP2gOrQl8gv7wC19VeWCWwz5VTl5Zyh22XnJKT5S1RMQYiFf7ABSwRVPm41cBBksN1L88ssnfsVVWcyLFBKnmAP5MBNPIr-0_my8j25ew2ifZN6Z_xFuTsU4lxo/s1600/5_099_niedziela+przy+sniadaniu.jpg)
4)Aranżacja nr 336 "Przeciwieństwa się przyciągają"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBlZBC__H9HWUOFjHJNmmH9NuYqsE43ILs4NbSw3nAmn0-XgT0UZgj72L8o97CzuSn9HG8-mHx3HHdV-7WvTHmgaTQgu4TedHbYyV9G_VaK9Mi7zbc-xnejerrSUqH0srS1EIyV1XsDkg/s1600/4_336_przeciwienstwa+sie+przyciagaja.jpg)
3)Aranżacja nr 031 "Uczta wegetariańska lekkość smaku i odcienie łagodności"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIHT_LGPP16sZ-3rFaNXwtPmTPix0QRb1TtzCIIf8Mw1Boyj_ZJDw8Y9ASQm9GMTVCC6uC_f2uhQiKJ7aZ0syhNCKbbRp4sGKBbY4dDJhlZk_Cul9XkK9lT_avKJXmNurJ_bBUmh907ik/s1600/3_031_Uczta-wegetarainska+lekkosc+smaku+i+odcienie+lagodnosci.jpg)
2) Aranżacja nr 311 "Stół z kraju kwitnącej wiśni"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0cbcMFC481sH8vU_mdAuq-egt0Nc40Dq2Qi2T5mOLY-BlQQwUWy4Ob5tpqbs9vloiSkF15V35xzb8YeUWQUHKT-VV50-OJW6ttMPo7k-EUGJw2WXsvKVDn4tFxnUGseKpAREwH9vPmno/s1600/2_311_stol+z+kraju+kwitnacej+wisni.jpg)
1)Aranżacja nr 275 "Tęskniąc za wiosną"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfi3GcWbMOT51L2G0ioTAZyV0WU9Tlx5BbEdQmJgDVUmkFsQ59hKx94FMlWAp80LaT1YC30AHkHZt_1kSXvrp6Xpxl4YMhDIyDd-QgnQPCwK3uzqkV9hUdErA8DEyIvMwK7uJHHNh3HIU/s1600/1_275_teskniac+za+wiosna.jpg)
Spośród zaprezentowanych tutaj aranżacji wybierzcie jedną, która Wam podoba się najbardziej i krótko uzasadnijcie swój wybór.
Swoją opinię pozostawcie tutaj na blogu – w komentarzach pod konkursowym wpisem lub na Facebooku (tutaj klik!).
To Wasz (a nie mój!) wybór będzie miał decydujący wpływ na to, która aranżacja otrzyma specjalne wyróżnienie, a jej autor zostanie nagrodzony wokiem Gourmand.
Dla 5 autorów najciekawszych komentarzy czekają zestawy, składające się z 3 kubków Stockholm z wiosennej kolekcji Duki.
Głosować może każdy, jednak Duka wysyłać będzie nagrody tylko na terenie RP.
Serdecznie zapraszam do licznego udziału!
Bardzo jestem ciekawa Waszych wyborów. :)
Pozdrawiam wiosennie i miłego tygodnia życzę! :)
W tym roku firma Duka (www.dukapolska.com) już po raz drugi zaprosiła miłośników pięknego, wyważonego w formie szwedzkiego designu - do konkursu na aranżację stołu.
Mnie zaproponowano rolę jednego z Jurorów programu Edukator Stylu (www.edukatorstylu.pl. ).
Zadanie do najłatwiejszych nie należało, bowiem przypadł mi wybór 10 najciekawszych moim zdaniem aranżacji - spośród blisko 400 (!) propozycji.
Z ogromną przykrością odrzucałam kolejne i kolejne wstępnie wyselekcjonowane, naprawdę dobre i ciekawe prace.
Czym się kierowałam w swoim wyborze?
Zależało mi na tym, by aranżacje były zróżnicowane: szukałam więc i tych bardzo eleganckich, i tych nieco mniej, jednak wciąż odświętnych, ale również tych zwykłych, codziennych, przygotowywanych na szybko, ale z dbałością o szczegóły i estetykę.
Wraz z Duką proponuję konkurs dla wszystkich czytelników bloga (również dla tych, którzy nie posiadają konta na bloggerze – w takim wypadku, proszę, podpiszcie się imieniem, albo internetowym nickiem ).
Przekazuję w Wasze ręce – moją „złotą dziesiątkę”, którą prezentuję w kolejności malejącej, co oznacza, że pierwsza zrobiła na mnie największe wrażenie (choć tak naprawdę wszystkie tutaj przedstawione zasługują na same „dziesiątki”). :) Oczywiście to moja osobista bardzo subiektywna ocena i zupełnie nie musicie się nią sugerować. :)
Obejrzyjcie zdjęcia, a poniżej podaję zadanie konkursowe dla Was. :)
10) Aranżacja nr 116 "Tam gdzie design spotyka się z naturą"
9) Aranżacja nr 018 "Zieleń w formie"
8) Aranżacja nr 165 " Powiew wiosny"
7) Aranżacja nr 037 "Westchnienie wiosny"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-uMBpvUJHxEVP_RM_JsiBdpdglZXaRZ2Fs3ndVmtxodCiojYMebQZ53qQY-MN7Cu7CMp1Lhs0w8yw9jjrWmU4FLh-0OgeLkpkFg2Y66e7kf6cxjwXNX_DvRmU6v66mokvRZy3VZioLug/s1600/7_037_westchnienie+wiosny.jpg)
6) Aranżacja nr 339 "Symfonia smaków"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgb_AlwA4-eYFdDYFcLL04cUnJ9VF1_3bWGkHmSrpJh0qh_GZl_PgA3nW-Kgpl_0FQQy1uZgBWETAk6SQZDK8ldbT6R18Nv9b_FuBwLcz9mDy2zviy27BnKi16NrVY2nSkaa0Jj2ZLpH3I/s1600/6_339_symfonia+smakow.jpg)
5) Aranżacja 099 "Niedziela przy śniadaniu"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdPFx-3yZxyPN0oF6VPP2gOrQl8gv7wC19VeWCWwz5VTl5Zyh22XnJKT5S1RMQYiFf7ABSwRVPm41cBBksN1L88ssnfsVVWcyLFBKnmAP5MBNPIr-0_my8j25ew2ifZN6Z_xFuTsU4lxo/s1600/5_099_niedziela+przy+sniadaniu.jpg)
4)Aranżacja nr 336 "Przeciwieństwa się przyciągają"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBlZBC__H9HWUOFjHJNmmH9NuYqsE43ILs4NbSw3nAmn0-XgT0UZgj72L8o97CzuSn9HG8-mHx3HHdV-7WvTHmgaTQgu4TedHbYyV9G_VaK9Mi7zbc-xnejerrSUqH0srS1EIyV1XsDkg/s1600/4_336_przeciwienstwa+sie+przyciagaja.jpg)
3)Aranżacja nr 031 "Uczta wegetariańska lekkość smaku i odcienie łagodności"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIHT_LGPP16sZ-3rFaNXwtPmTPix0QRb1TtzCIIf8Mw1Boyj_ZJDw8Y9ASQm9GMTVCC6uC_f2uhQiKJ7aZ0syhNCKbbRp4sGKBbY4dDJhlZk_Cul9XkK9lT_avKJXmNurJ_bBUmh907ik/s1600/3_031_Uczta-wegetarainska+lekkosc+smaku+i+odcienie+lagodnosci.jpg)
2) Aranżacja nr 311 "Stół z kraju kwitnącej wiśni"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0cbcMFC481sH8vU_mdAuq-egt0Nc40Dq2Qi2T5mOLY-BlQQwUWy4Ob5tpqbs9vloiSkF15V35xzb8YeUWQUHKT-VV50-OJW6ttMPo7k-EUGJw2WXsvKVDn4tFxnUGseKpAREwH9vPmno/s1600/2_311_stol+z+kraju+kwitnacej+wisni.jpg)
1)Aranżacja nr 275 "Tęskniąc za wiosną"
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfi3GcWbMOT51L2G0ioTAZyV0WU9Tlx5BbEdQmJgDVUmkFsQ59hKx94FMlWAp80LaT1YC30AHkHZt_1kSXvrp6Xpxl4YMhDIyDd-QgnQPCwK3uzqkV9hUdErA8DEyIvMwK7uJHHNh3HIU/s1600/1_275_teskniac+za+wiosna.jpg)
Spośród zaprezentowanych tutaj aranżacji wybierzcie jedną, która Wam podoba się najbardziej i krótko uzasadnijcie swój wybór.
Swoją opinię pozostawcie tutaj na blogu – w komentarzach pod konkursowym wpisem lub na Facebooku (tutaj klik!).
To Wasz (a nie mój!) wybór będzie miał decydujący wpływ na to, która aranżacja otrzyma specjalne wyróżnienie, a jej autor zostanie nagrodzony wokiem Gourmand.
Konkurs trwa do 30 kwietnia.
Rozwiązanie w pierwszych dniach maja.Dla 5 autorów najciekawszych komentarzy czekają zestawy, składające się z 3 kubków Stockholm z wiosennej kolekcji Duki.
Głosować może każdy, jednak Duka wysyłać będzie nagrody tylko na terenie RP.
Serdecznie zapraszam do licznego udziału!
Bardzo jestem ciekawa Waszych wyborów. :)
Pozdrawiam wiosennie i miłego tygodnia życzę! :)
wtorek, 10 kwietnia 2012
Polędwiczki w sosie winno – cytrynowym z kaparami
Dzisiaj bardzo krótko i zwięźle.
Nasz niedzielny, świąteczny obiad.
Polędwiczki, które uwielbiam.
Prosto, pysznie, bardzo aromatycznie.
Idealne dla tych, którzy lubią takie połączenia.
Delikatne mięso w kwaskowym sosie.
Nasze ulubione.
Polecam!
Polędwiczki w sosie winno - cytrynowym z kaparami
na 2-3 porcje (niezbyt duże)
1 polędwiczka wieprzowa
ok. 3 łyżki oliwy do smażenia
ok. 200 ml białego wina wytrawnego
kilka gałązek świeżego tymianku
sok z 1 cytryny
2 ząbki czosnku drobno utarty lub przeciśnięty przez praskę
łyżka kaparów (użyłam kapary z zalewy)
sól, pieprz do smaku
Polędwiczkę umyć, osuszyć, pokroić na plastry gr. ok. 1,5 cm. Każdy plaster bardzo delikatnie rozbić (ale nie metalowym tłuczkiem, bo mięso się podziurawi i rozpadnie!).
Nie solić mięsa!
Na patelni rozgrzać oliwę / olej, układać polędwiczki i obsmażać krótko z obu stron (smażyć w pojedynczych warstwach – gotowe zdjąć z patelni i układać kolejne sztuki). Kiedy wszystkie plastry są obsmażone – z powrotem przełożyć wszystkie na patelnię i od razu wlać wino. Doprowadzić do wrzenia. Dodać utarty czosnek, kapary i świeże listki tymianku. Wlewać partiami sok z cytryny – próbując, czy kwaśność sosu nam odpowiada (ja daję sok z całej średniej cytryny). Gotować kilka minut, aż płyny lekką odparują. Na sam koniec doprawić do smaku solą i pieprzem (nie wcześniej, bo mięso będzie twarde).
Podawać gorące, np. z dodatkiem sałaty w sosie vinegrette i pieczonymi, młodymi ziemniakami.
Smacznego!
sobota, 7 kwietnia 2012
piątek, 6 kwietnia 2012
Baby i babki :)
Moje kochane Baby z pracy są przekonane, że kulinarna blogerka w kuchni wiedzie cały swój żywot. Może nie od rana do nocy...,ale już na pewno, cały ten czas, który rozpoczyna się zaraz po zakończeniu pracy zawodowej i dotarciu do domu... I choćbym nie wiem jak długo i intensywnie tłumaczyła, że nic bardziej mylnego, że przecież mam mnóstwo innych obowiązków – to i tak żadna nie wierzy... :D Baby widzą mnie w garach czy to święta, czy nie święta. :)
A tymczasem w mojej kuchni jeszcze dość cicho, jeszcze bez większych zapachów i pewnie dopiero jutro zabiorę się za skromne przygotowania.
Moim Babom przesyłam milion uścisków. A wszystkim tutaj zaglądającym proponuję babkę drożdżową – pachnącą cytrusami, aromatyczną i cudownie maślaną. W sam raz na nadchodzące święta. :)
Baba drożdżowa z polewą z białej czekolady – lekko cytrusowa
Ciasto:
500g mąki
70ml letniego mleka
1 op. drożdży instant
5 dużych jaj
50g cukru
½ łyżeczka mielonego kardamonu
otarta skórka z 2 wyszorowanych cytryn
200g miękkiego masła w temp. pokojowej
100g rodzynek (jeśli bardzo wysuszone – namoczyć w gorącej wodzie, a potem porządnie odsączyć na sicie)
100g kandyzowanej skórki pomarańczowej (odłożyć ok. 1 łyżki do ozdoby)
Polewa:
100g białej czekolady
1 łyżka śmietanki 30%
otarta skórka z 1 wyszorowanej cytryny
Do przesianej mąki dodać cukier, sól, kardamon – wymieszać. Wlać mleko, rozkłócone lekko jajka i otartą skórkę z cytryny. Wyrabiać ciasto do momentu, aż będzie w miarę dobrze odchodziło od ścianek naczynia (lub dłoni). Dodać masło i wyrabiać ponownie przez ok. 10 min. Ciasto będzie miękkie i dość kleiste. Na koniec wmieszać odsączone bakalie.
Przykryć ciasto folią spożywczą i pozostawić do wyrośnięcia na ok. 1 godzinę. Wyrośnięte ciasto przełożyć do dużej formy na babę (lub do dwóch – jeśli mamy foremki niezbyt duże), wysmarowanej masłem. Pozostawić pod przykryciem do ponownego wyrośnięcia (ok. 45 min.).
Piec ok. 45 min. w piekarniku rozgrzanym do 180 st.C. Gdyby ciasto od góry zbyt mocno się rumieniło – przykryć z wierzchu folią ALU.
Wystudzić na kratce.
Przygotować polewę:
W kąpieli wodnej rozpuścić białą czekoladę wraz ze śmietanką. Wmieszać otartą skórkę z cytryny.
Polać wystudzoną babę i od razu (zanim polewa zastygnie) ozdobić odłożoną skórką pomarańczową.
Smacznego!
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
Mazurek z morelami i marmoladą pomarańczową
Święta za pasem, wiosna w kalendarzu, a u mnie na północy śnieg pada, aż miło... Mokra aura mnie nie dziwi – przecież myłam okna, a to nieuchronny znak, że czyste szyby muszą zostać na nowo czym prędzej zabrudzone. Tak jest od zawsze. No i dobrze, zdążyłam się już przyzwyczaić. :D
Od mazurków wolę baby (zwłaszcza te drożdżowe!), ale od czasu do czasu i mazura popełnię, zwłaszcza, gdy nie jest zupełnie tradycyjny i nie topi się w kajmakach i kolorowych lukrach.
Ten, który prezentuję dzisiaj – wyszperałam u Asi z Kwestii Smaku (klik). Spodobała mi się jego odmienność i jednocześnie prostota. Lekko go zmodyfikowałam, ale były to zmiany raczej kosmetyczne. Jest szybki w wykonaniu, więc można go przygotować nawet na ostatnią chwilę.
Mazurek z morelami i marmoladą pomarańczową
inspirowane przepisem Asi z Kwestii Smaku (oryginał klik) – z moimi modyfikacjami
Kruchy spód ucierany:
150 g miękkiego masła
70 g miałkiego (drobnego) cukru do wypieków lub 60 g cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (niekoniecznie)
150 g mąki pszennej
75 g mąki ryżowej
Forma o wymiarach około 25cmx 25cm *
Dodatki:
około ½ szklanki marmolady pomarańczowej
ok. 200 g suszonych moreli
ok. ½ szkl. płatków migdałowych
Polewa:
150 g białej czekolady
3 łyżki śmietanki kremowej 30%
Masło utrzeć z cukrem. Dodać ekstrakt z wanilii oraz przesianą mąkę pszenną wraz z mąką ryżową. Miksować przez chwilę lub wygniatać ręką łącząc składniki w kulę. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na około 15 minut.
Piekarnik nagrzać do 160 stopni.
Ciasto włożyć pomiędzy dwa arkusze papieru do pieczenia i rozwałkować na placek wielkości przygotowanej foremki. Zdjąć górny papier.
Placek przełożyć razem z dolnym papierem do formy
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 30 minut, na lekko złoty kolor. Wyjąć z piekarnika i ostudzić. Delikatnie zerwać papier.
Morele pokroić w cienkie paseczki.
Na kruchym spodzie rozsmarować marmoladę pomarańczową. Rozłożyć pokrojone morele.
W rondelku roztopić białą czekoladę wraz ze śmietanką. Polać spód i od razu (zanim zastygnie) posypać płatkami migdałowymi. Pozostawić do zastygnięcia czekolady.
* w oryginale forma 33x26cm – ale mnie się nie udało rozwałkować ciasta do takiego wymiaru
Subskrybuj:
Posty (Atom)