piątek, 4 lipca 2008

Nie całkiem zwyczajne placki ziemniaczane

Ziemniaczane, bo oczywiście z ziemniaków. :) Nie całkiem zwyczajne, bo z kilkoma pysznymi, typowymi śródziemnomorskimi dodatkami, nadającymi plackom zupełnie nową jakość. Cukinia dodaje lekkości i łaciatych efektów wizualnych. Parmezan i feta –specyficznej słoności i przyjemnej, serowej kleistości. Świeża mięta cytrynowa przenika do placków swoim niepowtarzalnym, orzeźwiającym i aromatycznym wielce aromatem.
Te placki są hitem w moim domu. A zaczęło się dawno temu, zupełnie niewinnie przepisem Bajaderki





Placki ziemniaczane z cukinią

1 kg ziemników
2 średniej wielkości cukinie
2-3 ząbki czosnku
2 jajka
1/2 szkl. mąki
100 g greckiej fety
1/2 szkl. parmezanu świeżo startego
1/2 szkl. posiekanej świeżej mięty cytrynowej
pieprz do smaku
sól

olej do smażenia

Ziemniaki umyć, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Umytą i osuszoną cukinię (razem ze skórką) zetrzeć osobno. Ziemniaki i cukinię lekko osolić, i pozostawić na kilka minut, by warzywa puściły sok. Porządnie odcisnąć i razem wymieszać w dużej misie. Wbić jajka i wyciśnięte ząbki czosnku – wymieszać. Dodać mąkę, pokruszoną fetę, starty parmezan, oraz miętę. Doprawić pieprzem. Wszystko ponownie dokładnie wymieszać. W razie potrzeby dosolić do smaku.
Smażyć z obu stron na złoto na patelni z rozgrzanym tłuszczem.
Smacznego!

5 komentarzy:

  1. Ojej ,ale Ty sie robisz z lekka niebezpieczna
    Co tu zajrzę to coś nowego i coś co koniecznie muszę zrobić .....

    OdpowiedzUsuń
  2. Znowu kusisz! Wyglądają bardzo apetycznie. Może wykorzystam przepis na jutrzejszy obiad?

    OdpowiedzUsuń
  3. Margot, może zrób sobie jakieś założenie, np. takie: wypróbować tylko co 10 przepis z pieprzu i wanilii. ;-)

    Myszo, 'Kusicielka' to moje drugie imię. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie jest to takie proste Małgosia ,bo mnie kusza częściej twoje przepisy niż co 10 :D
    A placki na kolacje będą

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo podoba mi sie ten przepis. laduje w kolejce do sprobowania!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawiony komentarz. :) Jestem winna Ci informację: blog jest moderowany, spamowi i pyskówkom mówimy stop. We wszystkich innych sprawach zapraszam. :)