Migawki 2015

Lata temu układałam w głowie noworoczne postanowienia. Wydawało mi się, że takie deklaracje w jakiś sposób ułatwią mi realizowanie różnych życiowych celi. Potem mijał rok, a podsumowania wpędzały mnie w frustrację, bo oto zamiast schudnąć - przytyłam, nie pojechałam w upragnione miejsce, nie udało mi się wywiązać z tego i tamtego. To wszystko sprawiało, że szczerze nie lubiłam tej chwili pożegnania Starego Roku i witania Nowego.
Z wiekiem nauczyłam się, że słowa rzucane w biegu (na 5 minut przed północą) są bez sensu, bo nie znajdują pokrycia w czynach. Są tylko mglistym wyobrażeniem czegoś, co w istocie wcale chyba nie jest najważniejsze w życiu...
Odkąd zarzuciłam robienie postanowień i skupiłam się na tu i teraz, okazało się, że bez tzw. „presji wyniku” żyje się przyjemniej i lżej (zwłaszcza na sercu). Co ciekawe, bilans na koniec roku zazwyczaj jest zaskakujący i prezentuje się o niebo lepiej, niż miało to miejsce w czasach z postanowieniami.
W takich chwilach jak obecna, gdy zamykam minione 365 dni, z przyjemnością uświadamiam sobie, że to był rok, który przyniósł mi wiele małych radości. Domowych, zawodowych i blogowych. :)

 

Wszystkim Czytelnikom bloga, Znajomym i Przyjaciołom dziękuję za życzliwość i kolejny rok spotkań (realnych i wirtualnych).

Życzę, aby Nowy Rok obfitował w szczęśliwe chwile i mądre decyzje. Łapcie każdy dzień!

Piszę do Was ostatni raz w tym roku, więc już tradycyjnie nie może zabraknąć „migawek”. To już szósty raz, jak przygotowałam fotograficzne podsumowanie tego co przez cały rok działo się na blogu. Ale nie tylko..., bo kolejny raz pozwoliłam sobie również wpleść kilka wybranych fotek, które ukazały się drukiem w zaprzyjaźnionych magazynach kulinarnych (Moje Smaki Życia i Kuchnia. Magazyn dla smakoszy).
Kolejne zestawienie... oczywiście za rok! :)

Do migawek z poprzednich lat również można zajrzeć. Zapraszam! :)
Migawki 2014
Migawki 2013
Migawki 2012
Migawki 2011
Migawki 2010