Zawsze niezręcznie się czuję, gdy próbuję zachwalać swoje własne propozycje... No ale jak nie chwalić i jak nie zachęcać do próbowania, gdy wiem, że pyszne i sprawdzone? :)
Nad tą sesją pracowałam już jakiś czas temu, ale do dzisiaj pamiętam jaką przyjemność sprawiła mi praca nad nią i z jak wielką niecierpliwością czekałam na moment konsumpcji.:)
A wiedźcie, że znikało szybciej, niż szybko. :)
Bo z orzechami – to one były bohaterem tej sesji – można w kuchni poszaleć! Zapewne, ile gospodyń, tyle pomysłów na ich zastosowanie.
Słodkości też nie zabrakło, chociaż znalazły się w mniejszości. W tej kategorii czekają pieczone jabłka, po brzegi wypełnione przepysznym nadzieniem orzechowym, oraz – absolutnie odjazdowy czekoladowy torcik musowy na orzechowym spodzie i z laskową praliną. Prawda, że już sama nazwa brzmi przepysznie? :) Zaręczam, że w smaku jest równie wspaniały (o ile lubicie mocno czekoladowe desery).
Mam nadzieję, że to również i Wasze smaki. :) Na zachętę zostawiam kilka fotek z sesji orzechowej (w magazynie znalazły się inne ujęcia), zachęcając jednocześnie do lektury magazynu i korzystania z przepisów. :)
Małgosiu chwal! A tu stado sępów spija słowa i obrazy wprost z monitora! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńAż ślinka cieknie na widok takich rarytasów :)
OdpowiedzUsuńod samych nazw i opisów aż cieknie mi ślinka. do tego przecudowne zdjęcia.. pięknie, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńPasztet z pistacjami- wspaniałe połączenie!
OdpowiedzUsuńGosiu, a ja właśnie wertuję "Moje smaki życia" i torcik musowy z praliną orzechową oznaczyłam sobie żółtą karteczką do przygotowania w weekend :) Wygląda obłędnie!!! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGosiu, a ja mam nadzieję, że tak mocno czekoladowy torcik trafi w Twój smak. :) Ja go absolutnie uwielbiam, również za to, że nie idzie się takim deserem objadać. :)
UsuńNo i ważne - pilnuj, aby czekolada nie zważyła się w śmietance, bo wtedy klapa.
Pozdrawiam! :)
Gratulacje. Przepiękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie przepis na pieczonego łososia z orzechami laskowymi. Muszę spróbować.
pozdrawiam ciepło
Karolina